Schumacher: Warunki były dziś nieco dziwne

Michael Schumacher przyznał, że był nieco zaskoczony wypadnięciem z toru i uszkodzeniem swego bolidu podczas drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Węgier, rozegranej w częściowo deszczowych warunkach.

Nie wydaje mi się, że był to aquaplaning. To była raczej jedna z tych rzadko spotykanych rzeczy. Trochę dziwna, ale musimy na niej postawić krzyżyk i o niej zapomnieć - tłumaczył Niemiec krótko po powrocie na padok toru Hungaroring.

Prawdę mówiąc nie mieliśmy dziś standardowych, deszczowych warunków, ponieważ na początku było całkowicie sucho, później spadło trochę wody, więc nie za bardzo się tym martwię. Sądzę że deszcz może być dla nas pewną szansą, tak jak widzieliśmy to na Silverstone, czy Hockenheim. Zobaczymy, co się wydarzy. Na suchym torze wzbogaciliśmy się o pewne informacje. Jak bardzo? To ciągle stoi pod znakiem zapytania. Dopiero dowiemy się, jak wypadamy na tle innych - dodał.