Vettel: Zmiany mapowania silników nie odbiją się na formie Red Bulla

Niemiec sądzi, że media przerysowały korzyści płynące z wykorzystania luki w przepisach.
27.07.1216:12
Nataniel Piórkowski
1296wyświetlenia

Sebastian Vettel uważa, że zmiany w przepisach dotyczących mapowania jednostek napędowych, nie odbiły się w żadnej mierze na bolidzie Red Bull.

W wyniku zamieszania wokół kontrowersyjnych map silnika, używanych przez zespół z Milton Keynes podczas ubiegłotygodniowego Grand Prix Niemiec, jeszcze przed przybyciem do Budapesztu austriacka ekipa została zmuszona do ich zmiany.

Vettel przyznał jednak, że nie zauważył na tym tle żadnych poważnych różnic. Nie. Wiele o tym rozmawiano, ale jeśli wiesz co dzieje się za kulisami, to mało interesują cię słowa i rzeczy wydrukowane w ostatnich kilku dniach. Na szczęście jutro wychodzą nowe gazety, po jutrze następne, a w poniedziałek kolejne. Tak więc skupiamy się tylko na tym, aby w poniedziałkowych pojawiło się kilka dobrych wiadomości. Różnica w mapach jest znacznie mniejsza niż się o tym mówi. Oczywiście gdyby pozostawiono nam wybór, to wrócilibyśmy do tej z Hockenheim, ale trudno nam to ocenić.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
Prozacson
28.07.2012 08:17
@mariok77 Nie doceniasz "Adi-ego" jeśli wykryto nie prawidłowość w RBR to znaczy już przesadzili ale nie wierzę by zespoły nie majstrowały przy tym od samego początku. Istotny jest fakt że McLaren nie chce wojny o przepisy co sugerowało by że i oni nie mają czystych rąk :) wiec na pewno będzie ciekawie bo zespoły "odkryją" nowe możliwości :)
mariok77
27.07.2012 07:34
@Prozacson Z tego co się orientuję, to jako mapę wzorcową można wskazać jedną, ale tylko z czterech pierwszych wyścigów.
IceMan11
27.07.2012 05:49
@Simi Uwierz mi na słowo pisane. Jeśli byśmy rozmawiali ze sobą "na żywo" to nie odebrałbyś tego jako "nieprzyjazny ton", wręcz przeciwnie. Nic nie poradzę na to, że w słowie pisanym wszystko wychodzi sztucznie i nie tak jak powinno. Mordek też nie lubię za dużo wstawiać. One (tak mi się wydaję) mają coraz mniejsze znaczenie. Pozdro :)
Simi
27.07.2012 04:51
@IceMan11 Skąd ten nieprzyjazny ton? Wcale nie twierdzę, że zeszłotygodniowe czasy coś znaczyły, rozumiem to, że możesz mieć nadzieję. Koniec.
Prozacson
27.07.2012 03:31
FIA zostawiła "Drzwiczki bezpieczeństwa" RBR ma przetestowane zmiany mapowania wiec ma przewagę gdyż zespoły muszą wskazać wzorcową krzywą momentu obrotowego. W przypadku gdy przynosi im to pozytywne efekty na pewno "Adi" zadba o to by "wzorcowa" była krzywa z Niemiec ;)
IceMan11
27.07.2012 02:55
@Simi Nie przesadzaj. Napisałem tak po pierwszym treningu w zeszłym tygodniu. Chyba mi nie napiszesz, że tamte czasy coś mówiły? I jak zapewne zauważyłeś, napisałem "mam nadzieję". Chyba mogę mieć nadzieję? Czy tym też jesteś zdziowiony? ;P PS. Co do treningów. Sam przecież na nich wnioskuje, jak każdy zresztą. Nie wiem dlaczego tak sądzisz. Ile to ja razy pisałem po dwóch sesjach treningowych kogo stawiam na PP, kto może być szybki w wyścigu itp. Oprócz zeszłego tygodnia chyba nigdy nie reagowałem w sposób jaki napisałeś.
Simi
27.07.2012 02:41
@IceMan11 Sam niejednokrotnie ostro reagowałeś na opinie kogoś kto wysnuwał jakieś wnioski po treningach, więc jestem zaskoczony Twoją wypowiedzią. Mogę jedynie rzec - to tylko treningi i nie można sugerować się wynikami.
Aeromis
27.07.2012 02:39
@IceMan11 W drugim treningu najlepsze czasy WEB i VET były na pośredniej mieszance, więc nie ma co sobie brać do serca ów wyników.
IceMan11
27.07.2012 02:29
@adnowseb Jako ich kibic jestem mocno zdziwiony ich tempem. Mam nadzieję, że szykują się pod kątem wyścigu i stąd te słabe lokaty.
adnowseb
27.07.2012 02:19
Przekonamy się w Niedzielę czy aby Sebuś ''nie ściemnia'' i tylko robi ''dobrą minę do złej gry''. Po piątkowych treningach nie da się wyciągnąć właściwych wniosków, jednak dzisiejsze lokaty RBR do wysokich nie należały.