Sirotkin wygrywa na zakończenie sezonu

Sergiej Sirotkin wygrał ostatni tegoroczny wyścig Auto GP na torze Sonoma. Podium uzupełnili Adrian Quaife-Hobbs i Sergio Campana.

Rosjanin już podczas startu awansował o jedną pozycję, a dobry pit stop przeprowadzony na początku piątego okrążenia pozwolił mu wrócić na tor przed Quaife-Hobbsem.

Tegoroczny mistrz z każdym okrążeniem delikatnie tracił do lidera i kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się już na szóstym okrążeniu. Walki nie brakowało natomiast za ich plecami. Sergio Campana szarżą przedzierał się w górę stawki i po wyprzedzeniu Spavone i Varhauga zapewnił sobie najniższy stopień podium na cztery okrążenia przed metą. Na tym etapie Włoch miał już 15 sekund straty do Sirotkina, więc dogonienie liderów nie było możliwe.

Czwarty na mecie był Antonio Spavone, który musiał bronić się przed szaleńczymi atakami Pala Varhauga. Na szóstej pozycji linię mety minął Daniel de Jong, który w końcówce poradził sobie z Maksimem Sniegirowem. Trzy punkty za ósme miejsce zgarnęła Pippa Mann. Brytyjka jako ostatnia zjechała na zmianę opon i dzięki temu przez kilka okrążeń znajdowała się na czele wyścigu. Czołową dziesiątkę zamknęli Dracone i La Rosa, który rozbił się już za linią mety.

Antonio Pizzonia, który zdominował rundę w Brazylii, nie zaliczy występu w USA do udanych. Były kierowca F1 we wczorajszym wyścigu miał wypadek, a dziś musiał się wycofać przez problemy z bolidem. Do mety nie dojechali także Ricci, Serenelli, Cipriani oraz Kotaro Sakurai, który nie ruszył ze swojego pola startowego.