Sauber ogłosi partnera Nico Hulkenberga w Brazylii

Kobayashi zatrzymał się w rozwoju. Nie wiem po co Sauber miałby go dalej trzymać.

@Kamikadze2000, chociaż raz się zgadzamy ;) Tez czekam, co zrobi Sauber i czy kasa będzie ważniejsza. Chciałabym zobaczyć Kobayashiego razem z Hulkiem, fajna para kierowców dla Saubera. Moim zdaniem na pewno lepsza niż miałby być Nico nie znający jeszcze zespołu z debiutantem.

Kamui nie ma szans, Gutierrez w Sauberku.

Także liczę na kontrakt Kamui'ego. Esteban jeszcze zdąży zadebiutować w F1, a w tym roku w GP2 niejednokrotnie pokazał, iż trzymanie nerwów na wodzy nie jest jego mocną stroną. ;)

Z jednej strony Sauber słynie z wyławiania talentów takich jak Raikkonen, Massa czy Perez i tym razem Guttierez dostałby szansę na to aczkolwiek mnie ten cały Esteban niczym nie zachwycił do tej pory oprócz mistrzostwa GP3. Mając Hulkenberga na pokładzie i pozostawiając Kobayashiego mieliby naprawdę ciekawych i mocnych kierowców którzy nie raz pokazali się z dobrej strony w tym sezonie jak i poprzednich. Kamui choć rywalizację z Perezem przegra to jednak końcówkę ma lepszą od Sergio i punktowo bardzo się do niego zbliżył. Kto wie co by było za 3 wyścigi.. Kwalifikacjęnatomiast patrząc na najlepsze wyniki to jednak japończyk miał zdecydowanie lepsze.

To musi być ESTEBAN ! Edit: Po przeczytaniu tego: http://www.f1wm.pl/php/news_id-27994.html Jestem jeszcze pewniejszy,że będzie to Esteban.

Wiem, że nie ma na to praktycznie żadnych szans, ale chciałbym zobaczyć Kobayashiego np. w Force India... Po tym, co zdążył pokazać w swoim debiucie w Toyocie, spodziewałem się po nim trochę więcej - przynajmniej większej regularności w drugim-trzecim sezonie startów. Może Sauber tak do końca mu nie odpowiada? Nieraz bywało, że kierowcy nagle "ożywali", albo przeciwnie - obniżali loty po zmianie zespołu. Charakterystyka bolidu i ogólna organizacja pracy zespołu nie każdemu odpowiada w takim samym stopniu. Kamui prezentuje dosyć agresywny styl, tymczasem Sauber opierał się zawsze (także w "erze BMW") raczej na solidnej regularności - może dlatego lepiej radził sobie w nim Perez, który ma bardziej "delikatny" styl jazdy. Ale nie ma co sobie strzępić języka (i męczyć klawiatury) - to wszystko teoria, jeśli chodzi o obecną sytuację Kobayashiego. Slim promuje Gutierreza i ma mocne "argumenty" w dłoni. Załapać się do innego zespołu będzie Japończykowi jeszcze trudniej. Wydaje mi się, ze pozostaje mu ewentualnie zdegradować się do roli rezerwowego w Sauberze, przeczekać rok i liczyć na jakąś szansę w 2014 - albo szukać innych wyzwań...

Liczę na rozsądek Saubera i zatrudnienie Kobayashiego. Gutierrez niech pojeździ jeszcze rok w GP2, albo niech przejdzie do WSbR i zdobędzie podium w klasyfikacji końcowej...