Czwarty dzień testów na torze Ricardo Tormo

Zespół Renault zupełnie zdominował ostatni dzień testów w Walencji
03.02.0618:15
Marek Roczniak
2487wyświetlenia
Podczas ostatniego dnia testów w tym tygodniu w Walencji przy suchej nawierzchni toru Ricardo Tormo, na czele nieoficjalnej klasyfikacji znaleźli się już obydwaj reprezentanci zespołu Renault, Fernando Alonso i kierowca testowy Heikki Kovalainen, uzyskując wyraźną przewagę nad rywalami. W dodatku obaj kierowcy łącznie przejechali ponad 300 okrążeń i chyba nikt nie ma już wątpliwości, że francuska stajnia w chwili obecnej wydaje się być najlepiej przygotowana do sezonu 2006. Co prawda w piątek na torze Ricardo Tormo zabrakło Hondy, czyli głównego rywala Renault z poprzednich dwóch dni testowych, ale tak czy inaczej to Alonso za każdym razem uzyskiwał najlepszy czas. Zarówno Hiszpan, jaki i Kovalainen, przed południem zaliczyli po pełnym dystansie wyścigu, a po południu skoncentrowali się na programie rozwojowym opon Michelin. Zespół ostatni dzień wykorzystał także na trenowanie zmiany opon podczas postojów w boksach, co stanie się ponownie częścią wyścigów Formuły 1 w tym sezonie. Kolejne testy francuska stajnia będzie przeprowadzała od środy na torze Jerez.

Ostatni dzień testów w tym tygodniu przyniósł także pozytywny rezultat dla zespołu Williams, jako że trzeci czas uzyskał prowadzący bolid FW28 Nico Rosberg, mieszcząc się poniżej sekundy straty do Alonso. Niemiec przejechał niewiele ponad 50 okrążeń, ale zgodnie z planem testy zakończył wczesnym popołudniem. Był to pierwszy tydzień testów z FW28 i stajnia z Grove pomimo kilku problemów oraz niezbyt dużej liczby przejechanych okrążeń jest jak dotąd zadowolona z nowego auta. Obok Rosberga w dzisiejszych testach uczestniczył także Joao Paulo de Oliveira, który dzięki powiązaniom z jednym ze sponsorów zespołu, firmą Petrobras, otrzymał szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności za kierownicą bolidu F1. Brazylijczyk otrzymał do swojej dyspozycji przejściowy bolid FW27C z silnikiem V8 i nawet mógł przejechać nieco więcej okrążeń niż pierwotnie planowano. Uzyskany przez zeszłorocznego mistrza japońskiej Formuły 3 najlepszy czas okazał się gorszy od czasu Alonso o ponad trzy sekundy, co jak na kierowcę jeżdżącego dotąd co najwyżej bolidami F3 jest całkiem przyzwoitym osiągnięciem.

Na czwartej pozycji uplasował się kierowca testowy McLarena, Pedro de la Rosa, co gdyby nie fakt, że Hiszpan prowadził bolid MP4-20 z ograniczonym silnikiem V10, należałoby uznać za obiecujący rezultat. Tymczasem prowadzony przez Juana Pablo Montoyę nowy bolid MP4-21 tym razem od Renault R26 okazał się wolniejszy o ponad dwie sekundy. W efekcie Kolumbijczyk uplasował się na przedostatniej pozycji, będąc tylko szybszym od debiutującego za kierownicą bolidu F1 de Oliveiry. Montoya ponownie skupił się dzisiaj na dłuższych przejazdach. Podczas trzeciego przejazdu przydarzyła mu się awaria silnika V8 i zespół zabrał się za wymianę uszkodzonej jednostki napędowej. Wkrótce jednak pojawił się także problem z hydrauliką i w efekcie Montoya nie wyjechał już więcej na tor, kończąc piątkowe testy z dorobkiem 71 okrążeń.

W podsumowanie przeprowadzanych w tym tygodniu testów Kolumbijczyk starał się zachować optymizm: "Dystans pokonany przez nas pozwolił nam zakończyć kilka kluczowych programów dotyczących samochodu i liczę na kontynuowanie tego procesu podczas testów w przyszłym tygodniu na torze Jerez. Samochód staje się coraz lepszy im dłużej nim jeździmy i go rozwijamy - zespół wykonuje naprawdę dobrą robotę. Mieliśmy kilka problemów technicznych w tym tygodniu, ale dlatego właśnie przeprowadzamy testy i każda taka sytuacja pozwala nam lepiej poznać samochód". De la Rosa zakończył tymczasem intensywny program testowy opon Michelin, nad którym od wtorku do środy pracował także drugi tester stajni z Woking, Gary Paffett, prowadząc ten sam bolid MP4-20.

Piąty czas uzyskał Nick Heidfeld, zastępując w piątek Jacquesa Villeneuve'a, a nie jak wczoraj błędnie poinformował zespół BMW Sauber Roberta Kubicę. W efekcie Polak zaliczył dzisiaj trzeci dzień testów za kierownicą przejściowego bolidu C24B z silnikiem V8 i uzyskał całkiem przyzwoity rezultat, plasując się na ósmej pozycji. Tym razem Krakowianin poprawił się o ponad 0.6 sekundy i jak widać coraz lepiej czuje się w bolidzie C24B, o czym chociażby świadczą coraz lepsze czasy z każdym kolejnym dniem testów. Robert przejechał w piątek 86 okrążeń, koncentrując się na testowaniu różnych mieszanek opon Michelin, a jego strata do prowadzącego nowy bolid F1.06 Heidfelda wyniosła niewiele ponad 0.4 sekundy. Niemiec także testował dzisiaj opony, a ponadto pracował nad aerodynamiką i układem paliwowym. Jutro Heidfeld i Villeneuve będą testowali deszczowe opony, natomiast kolejne testy stajnia z Hinwil będzie wraz z innymi zespołami przeprowadzała na torze Jerez w dniach 8-10 luty.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów w Walencji byli reprezentanci Toyoty, Ralf Schumacher i kierowca testowy Ricardo Zonta. Obaj kierowcy uplasowali się kolejno na szóstej i siódmej pozycji, mając ponad sekundę straty do Alonso. Program testów ponownie obejmował pracę nad doskonaleniem ustawień bolidu TF106 i optymalizacją ich w celu uzyskania jak najlepszych osiągów opon Bridgestone. Być może już podczas najbliższych testów na torze Jerez japońska stajnia będzie testowała nowy pakiet aerodynamiczny i wówczas będzie można się przekonać, jak tak naprawdę prezentuje się bolid TF106 na tle konkurencji. Póki co Toyota jest przede wszystkim zadowolona z niezawodności nowego auta.

Pogoda
Temperatura powietrza: 14,5 C
Temperatura toru: 18,9 C
Słonecznie i bezchmurnie przez cały dzień

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w piątek na torze Ricardo Tormo
Fernando AlonsoRenaultR26 V8mic1:10.552144
1Heikki KovalainenRenaultR26 V8mic1:10.953163
1Nico RosbergWilliams CosworthFW28 V8bri1:11.40453
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-20B V10mic1:11.60796
1Nick HeidfeldBMW SauberF1.06 V8mic1:11.79783
1Ralf SchumacherToyotaTF106 V8bri1:11.85177
1Ricardo ZontaToyotaTF106 V8bri1:11.934112
1Robert KubicaBMW SauberC24B V8mic1:12.21786
1Juan Pablo MontoyaMcLaren MercedesMP4-21 V8mic1:12.80271
1Joao Paulo de OliveiraWilliams CosworthFW27C V8bri1:13.91832
Źródło: F1Racing.net

KOMENTARZE

24
strong42
04.02.2006 11:50
Robert czyni najwieksze postępy :).. szkoda Mclarena ale wydaje mi się, że nie ma co się gorączkować wszystko wyjdzie na wyścigach
ELF
04.02.2006 11:20
Alonso trzymaj tak dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dawo
04.02.2006 12:03
Mercedes...porazka totalna,juz tylko pozostaje nam(kibice McLarena)wierzyc w cud...
Witek
03.02.2006 10:53
Fernando- jesteś WIELKI!!! Dobra robota- chłopaki z Renault!!! Heikki- tak trzymaj!!! :-)
RENO
03.02.2006 09:15
Heh jak widać narazie mają tlyko jedne egzemplarz F1.06 a reszta w produkcji więc napewno od 12 marca w piąkti będzie miaswoje F1.06 :)
Piter
03.02.2006 08:54
Robert coraz lepiej i lepiej :) I niech dadzą mu w końcu to F1.06!!!
GurneyHalleck1
03.02.2006 08:21
szkoda że nie było Ferrari i Hondy. Renault świetnie, a co jest z McLarenami gdybym był ich kibicem bardzo bym sie nie pokoił ale w końcu zostało trochę jeszcze czasu do 1 GP może się poprawią?
szpaner
03.02.2006 08:14
Świetny czas ROBERT tak trzymaj jak by dostał F1.06 to by wymiutł wszystkich ale jakoś mu nie dają nie chcą dać mu szansy choć i tak już mu dali dużą!!
McMerol
03.02.2006 07:25
In the morning, Juan Pablo completed two runs of 26 laps. On his third long run of the day, his engine failed and Juan Pablo stopped out on track. The test team replaced the engine, however just before Juan Pablo was due to go back out on track, an issue with the hydraulics system was identified. czyli jak zwykle silnik padł :(
Pieczar
03.02.2006 07:23
KIU - narazie testy. Ale nie zdziw się jak do startu o GP Bahrainu zobaczysz Mclareny w drugiej 10. Rok temu też były tylko testy, na których Mclaren i Renault dominowali, a jak potoczył się sezon wszyscy wiemy.
Pussik
03.02.2006 07:02
Robert jeszcze sie poprawił o 0,6s, niesamowite. :o Najlepszy czas w teamie na tym bolidzie. (Choć pewnie ustawienia bardziej doszlifowane). Tak czy siak od Villeneuva dużo lepszy.
Bablo
03.02.2006 07:01
hmmm a gdzie slaweksz który tak zpaowaiadał rychły koniec ferrari????? Bardzo sie ciesze że Kubica uzyskuje coraz lepsze czasy, coraz lepiej. No no coś z tego naszego Roberta jeszcze bezie. TYlko żeby nie zniszczyły go media. NO i jadąc ubiegłorocznym samochodem jest tylko o 0,5 sek wolniejszy od tegorocznego samochodu toyoty. A mclareny nie dobrze. Nie życze im nic złego bo dzięki temu rywalizacja będzie ciekawsza. Ale te wyniki nie są zadawalające.
redzkaformula
03.02.2006 06:31
uspokuj sie
KIU
03.02.2006 06:27
Ludzie to TESTY!
robert.palilo
03.02.2006 06:23
Renault najszybsze i najbardziej pracowite. Williams nie na końcu (ciekawe jak skrzynia biegów?). Dokąd zmierza McLaren?
Pieczar
03.02.2006 06:01
Mclaren kombinuje - MP4-21 osiągał lepsze czasy. Ale i tak będą na dnie w tym roku :(. Renault coraz mocniejsze. Robert coraz lepsze czasy osiąga i to cieszy (już tylko 0.5 s gorszy od Heidfelda) :))
Adriannn
03.02.2006 05:53
dezerter028--> te kolorowe znaczki znaczą jakie opony zespół używa.
dezerter028
03.02.2006 05:48
chłopaki co znaczą te znaczki przy czasach M ,B
Leon
03.02.2006 05:38
Postęp w konstrukcjach autek niesamowity. Pomimo mniejszych silników i innych ograniczen mających na celu spowolnienie aut , dzisiejszy czas Fernando jest już tylko o 1,5 sek. gorszy od najlepszych czaów z ub. roku. ( z tego okresu, styczen - luty ) W sezonie "dogonią" osiągami ubr. autka.
Corvi78
03.02.2006 05:37
Czyli o tytul w tym sezonie beda walczyly 3 zespoly : Ferrari; Honda; Renault - zapowiada sie naprawde obiecujaco :-)
McMerol
03.02.2006 05:27
coś ten McLaren daje ciała czyżby o czymś nie chcą powiedzieć bo strata ponad 2 sekund to BARDZO duża przepaść. Tylko 71 kółek i pewno silnik padł. Porównująć ilość okrążeń wykonywanych przesz poszczególne zespoły to merc jakoś słabo , w porównaniu z innymi.
Ave
03.02.2006 05:23
Za 36 dni nastapi oficjalnie kleska McLarena..
Adriannn
03.02.2006 05:22
Kto to jest Joao Paulo de Oliveira??? Kubica w C24B szybszy od McLarena MP4-21 ciekawe! McLaren coraz gorzej!(niestety)
W
03.02.2006 05:17
McLaren... Mogło być gorzej. Oliviery mogło nie być. Renault bryluje. Szkoda, że nie było Hondy.