Antonio Felix da Costa wygrywa drugi wyścig na Monzy

Antonio Felix da Costa nie poddał się presji ze strony Kevina Magnussena i wygrał drugi wyścig Formuły Renault 3.5 na Monzy.

Junior Red Bulla wygrał fantastyczną walkę na czele stawki podczas pierwszych okrążeń, gdy na pierwszym miejscu tasowali się razem ze Stoffelem Vandoornem i Magnussenem.

Vandoorne wysunął się na prowadzenie zaraz po starcie, jednak da Costa odzyskał pozycję lidera dzięki manewrowi wyprzedzania w pierwszej szykanie na drugim okrążeniu. Vandoorne zmuszony był ściąć szykanę po próbie obrony na dohamowaniu, przez co spadł za da Costę i Magnussena.

Później Portugalczyk odparł atak Magnussena w drugiej szykanie, dając tym samym małą szansę Duńczykowi na wyjściu z drugiego Lesmo. Magnussen poczekał do Parabolici na manewr, objeżdżając rywala po zewnętrznej. Również tym razem nie udało się zagościć na czele na dłużej, gdyż da Costa wyprzedził go po zewnętrznej w pierwszym zakręcie.

Od tego momentu dwójka nieco oddaliła się od Vandoorne'a i reszty stawki, a Magnussen nigdy nie dał Portugalczykowi odjechać na więcej niż 1,2 sekundy. Mimo to lider nie dał się presji, przez co Duńczyk musiał uznać jego wyższość, a dodatkowo musiał zwolnić na przedostatnim okrążeniu, gdy element sekcji bocznej bolidu zaczął odpadać.

Vandoorne uzupełnił podium, podczas gdy Arthur Pic po szarży z 16 pola dojechał na czwartej pozycji przed Nico Mullerem. Oliver Webb był na dobrej drodze do zajęcia szóstej lokaty, jednak po uszkodzeniu lewej tylnej części bolidu, udało się wywalczyć jedynie dziewiąte miejsce.


Źródło: autosport.com