Button zachwycony powrotem duetu McLaren-Honda

Brytyjczyk uważa, że jest to doskonała okazja do wdrapania się na sam szczyt
16.05.1310:45
Mateusz Szymkiewicz
2593wyświetlenia

Jenson Button jest zachwycony powrotem Hondy do Formuły 1 w roli dostawcy jednostek napędowych dla McLarena.

Brytyjczyk w latach 2006-2008 reprezentował w Formule 1 barwy fabrycznego zespołu japońskiego producenta. To właśnie z Hondą Button odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze, podczas pamiętnego Grand Prix Węgier 2006. 33-latek uważa, iż ponowienie współpracy na linii McLaren-Honda jest bardzo ważne dla ogółu Formuły 1.

McLaren i Honda: Wiem, jak wiele pasji, sukcesów i dumy jest zamknięte w tych dwóch słowach - stwierdził Jenson Button. Jestem bardzo zachwycony i podekscytowany tym, ponieważ to jest nie tylko fantastyczna okazja dla zespołu, ale także dla kibiców Formuły 1 oraz sportu. Dorastając oglądałem w akcji bolidy McLaren-Honda i wygrywając mistrzostwa świata, ten duet zapisał się na kartach historii Formuły 1. Nawet teraz, wyobrażając sobie te biało-czerwone bolidy, pojawiają się u mnie wspomnienia tych dramatycznych walk i najbardziej ekscytujących wyścigów na świecie.

Miałem już okazję cieszyć się udaną współpracą z Hondą. Wiem jakie ma ona znaczenie w sportach motorowych, w szczególności w Formule 1. Jej powrót do tego sportu przy nowych przepisach technicznych jest doskonałą okazją do wdrapania się na sam szczyt - dodał Brytyjczyk.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

12
michu_tarnow
17.05.2013 02:07
@jpslotus72 to już by było wyjście :P Fajnie, jak by Kobayashi wrócił :P Nie uważam go za super kierowcę, ale jest solidny i sympatyczny. Obawiam się jednak, że to może nie pomóc, bo zwróć uwagę, że Koba jak jeździł w Sauberze to jakoś nie było chętnych sponsorów z Japonii na wsparcie go :/. Może jak Sauber zdecyduje się na silniki Hondy, rzeczywiście pomyślą nad powrotem Japończyka.
jpslotus72
17.05.2013 11:59
@michu_tarnow Żartowałem... Ale gdyby tak Sauber, który ponoć to rozważa, też zdecydował się na Hondę, może byłaby to jakaś szansa na powrót Kobayashiego?
michu_tarnow
17.05.2013 10:27
@jpslotus72 wątpię, aby taki zespół jak Lotus dał se wcisnąć takiego mierniaka jak Nakajimę nawet za silniki. Owszem sam silnik nie przesądza sprawy, ale jeśli będzie miał rok opóźnienia z debiutem, to nie jest to korzystna sytuacja. Sam Button powinien się wziąć do roboty. Gdyby teraz w Mcl był Lewis to na pewno zdobyłby jakieś podium.
jpslotus72
16.05.2013 05:11
@adept Mówi się o tym, że także Lotus wyraził zainteresowanie silnikiem Hondy (szczególnie przy cenie V6 turbo Renault) - może więc wróci Kazuki Nakajima? Jego ojciec przed laty był "dodatkiem" do silnika Hondy w Lotusie... :) @Baroner @Tomos W przypadku Williamsa to raczej nie jest sprawa silnika - czego dowodzą Lotus i RBR... "Bo do tanga trzeba dwojga" - i sam silnik nie zrobi wyników. Williams miał też mistrzowskie tytuły z silnikiem Coswortha (Jones 1980 i Rosberg 1982 indywidualne, 1980-81 w klasyfikacji konstruktorów) - a ich ostatni związek z Cosworthem też nie obrodził sukcesami. Więc sama "magia" nazw rzeczywiście cudów nie przyniesie, ale PR-owo takie nawiązania brzmią dobrze...
Tomos
16.05.2013 03:51
Williams-Renault też miał być tak dobry jak za pierwszym razem w latach 90-tych... Chlubna historia nie jest gwarancją wyników po ponownym mariażu.
Baroner
16.05.2013 12:52
Nie zdziwię się jeżeli będzie podobno jak z mistrzowskim duetem Williams-Renault, który w tym roku zamiast jeździć lepiej niż w 2011 czy 2012, jeździ wyraźnie gorzej.
adept
16.05.2013 11:37
@Gie Honda wepchnie swojego człowieka, raczej do innego zespołu niż McLaren. Jak 5+ lat temu byli w F1, to też do swojego zespołu Japończyka nie pchali, tylko do tego mniejszego. Są zespoły do wygrywania i budowania marki, i są zespoły do promowania swoich ludzi ;).
kabans
16.05.2013 10:40
coś mi się wydaje ze z buttonem i perezem to mclaren zajdzie az do dup... i jeszcze te silniki honda
SoBcZaK
16.05.2013 10:20
PRowska paplania, ahy ohy na długo przez jakimkolwiek sukcesem.
Mahilda111
16.05.2013 09:13
@Gie JB ma chyba kontrakt do końca 2014 roku.
Gie
16.05.2013 09:05
A Button to ma już zaklepane miejsce na przyszły sezon? Oby się nie zdziwił bo jakiś Japończyk może przyjść z silnikiem a Pereza nie wyrzucą.
Mexi
16.05.2013 08:56
Przypominam sobie jak Button w 2009 komplementował silnik Mercedesa w porównaniu do Hondy - po tym, jak wsadzili niemiecką jednostkę do BGP. Chyba już zapomniał :D To taka mała dygresja, bo powraca duet historyczny, ale to nie oznacza, że to nie będzie padaka. Co widać po obecnym MP28, któremu daleko do wyczynów sprzed...~20lat.