Red Bull pozostanie sponsorem Webbera

36-latek pomimo tego, iż w przyszłym roku dołączy do Porsche, pozostanie częścią Red Bulla
27.06.1318:43
Mateusz Szymkiewicz
1821wyświetlenia

Właściciel koncernu Red Bull - Dietrich Mateschitz, potwierdził, że jego firma pozostanie sponsorem Marka Webbera przez co najmniej kilka najbliższych lat.

Australijczyk dzisiaj potwierdził, że po sezonie 2013 zakończy karierę kierowcy wyścigowego Formuły 1, odchodząc tym samym z zespołu Red Bull Racing. Właściciel stajni potwierdził, że Webber będzie nadal wspierany przez koncern Red Bulla, pomimo tego, iż od przyszłego roku będzie reprezentował barwy Porsche w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.

Na pewno Mark pozostanie częścią rodziny - oznajmił Mateschitz. Będzie nosił przez co najmniej rok kask z logiem Red Bulla.

Austriak oznajmił także, że nie był zaskoczony dzisiejszą informacją podaną przez Webbera o zakończeniu swojej przygody z Formułą 1, dodając, iż 36-latek złożył mu wizytę przed wylotem na tor Silverstone. Wiedzieliśmy o decyzji Marka od pewnego czasu i myślę, że była ona dobra, ponieważ jest ona korzystna dla niego i dla Porsche.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
derwisz
28.06.2013 09:28
[quote="Adakar"]@peter01 @Sar trek to jest "cena" jaką zapłacił Red Bull Markowi, aby NIE wyjawiał tajemnic RBR ... tzn. opłacili jego odejście do innej serii. Lepiej go mieć ciągle pod swoimi skrzydłami niż pozwolić odejść do Mclarena/Ferrari what ever ... i oddawac innym ekipom F1 swoje wewnętrzne tajemnice. Simple.[/quote] Dokładnie tak jest. Wspominałem o tym lojalnościowym "procederze" rok i dwa lata temu, za każdym razem kiedy pojawiały się plotki o możliwości zmiany pracodawcy przez Marka. RBR nie chce i nie może sobie pozwolić na to aby gorące jeszcze tajemnice zespołu trafiły nie tylko do konkurencji ale również do wiadomości opinii publicznej. Dlatego na różne sposoby kupował i kupuje lojalność Webbera. Nie ma różnicy czy jest to przedłużenie kontraktu w F1 czy jakikolwiek inny kontrakt z marką Red Bull. Sprawy i sprawki stracą na świeżości (tajemnice konstrukcyjne zdezaktualizują się) wówczas i "opieka" Red Bulla się skończy, a wtedy Mark nie skrępowany lojalkami opublikuje "Historie i historyjki z życia kierowcy nr 2" i wówczas wielu może mieć niezły ubaw ").
Adakar
27.06.2013 08:38
@peter01 @Sar trek to jest "cena" jaką zapłacił Red Bull Markowi, aby NIE wyjawiał tajemnic RBR ... tzn. opłacili jego odejście do innej serii. Lepiej go mieć ciągle pod swoimi skrzydłami niż pozwolić odejść do Mclarena/Ferrari what ever ... i oddawac innym ekipom F1 swoje wewnętrzne tajemnice. Simple.
Sar trek
27.06.2013 05:53
Czyli co? Reklama Red Bulla pod spodem prototypu Porsche? Mateschitz się już wypowiedział, Horner też (trochę mniej taktownie, "popieramy decyzję Marka"), aż się boję, co powie Marko.
peter01
27.06.2013 05:30
No, czyli jak pewnego dnia DC nie będzie się chciało przejechać rundy pokazowej podczas różnych imprez RB to Mark z chęcią pomoże;) Życzę mu szczęścia w WEC.