Czwarty dzień testów w Bahrajnie

Liuzzi szybszy w czwartek od jednego z kierowców Hondy, Michael Schumacher ostatni
16.02.0618:44
Marek Roczniak
1350wyświetlenia
Czwartek także okazał się niezbyt udanym dniem dla zespołu Ferrari, jako że prowadzący nowy bolid 248 F1 Michael Schumacher przejechał w Bahrajnie zaledwie 23 okrążenia, głównie pod koniec dzisiejszych testów i uplasował się na ostatniej pozycji, tracąc do najszybszego kierowcy Hondy ponad półtorej sekundy. W efekcie siedmiokrotny mistrz świata większą część dnia poświęcił na podpisywanie autografów (testom przyglądało się ponad 1500 lokalnych fanów wyścigów) i grę piłkę nożną na padoku. Tymczasem najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia ponownie uzyskał Felipe Massa za kierownicą F2004 z ograniczonym silnikiem V10. Program testów obejmował dalszą pracę nad ustawieniami bolidów i testy opon Bridgestone.

Jenson Button ponownie uzyskał drugi czas, kończąc wraz ze swoim partnerem, Rubensem Barrichello (P4, +1.0s), czterodniowe testy Hondy na torze w Sakhirze. Obaj kierowcy znowu przejechali znaczną ilość okrążeń (w sumie 233), koncentrując się na testach opon Michelin, trenowaniu postojów w boksach, pracy nad ustawieniami bolidu oraz na testach zawieszania i aerodynamiki. Ponadto Barrichello zaliczył symulowany przejazd pełnego dystansu wyścigu. Przez wszystkie dni najszybszym silnikiem w Bahrajnie była jednostka napędowa V8 Hondy, która ponadto okazała się bardzo niezawodna, zaliczając w sumie 4638 kilometrów. Zespół ma więc wszelkie powody aby z optymizmem myśleć o nadchodzącym sezonie.

Scuderia Toro Rosso także zakończyła dzisiaj czterodniowe testy w Bahrajnie. W czwartek bolidem RB1 z ograniczonym silnikiem V10 dzielili się główni kierowcy włoskiej stajni, Vitantonio Liuzzi i Scott Speed, którzy uplasowali się odpowiednio na trzeciej i piątej pozycji. Szczególnie dobrze wypadł w czwartek Liuzzi, tracąc do Buttona mniej niż 0.2 sekundy. Włoch brał udział w testach do południa, zapoznając się między innymi z nowym formatem kwalifikacji. Zaliczył także dwa 20-okrążeniowe przejazdy ze zmianą opon i tankowaniem paliwa pomiędzy nimi. Speed tymczasem musiał zmagać się po południu z wiatrem o zmiennym kierunku, co dało jednak zespołowi szansę na przekonanie się, jak w takiej sytuacji należy zmieniać ustawienia bolidu. Ogólnie włoska stajnia jest zadowolona z postępów dokonanych w tym tygodniu, a kolejne testy będzie przeprowadzała od 21 lutego na torze Imola.

Jutro po torze w Bahrajnie będzie już tylko jeździł Michael Schumacher.

Pogoda
Temperatura powietrza: 22-28 C
Temperatura toru: 27-37 C
Niebo częściowo zachmurzone

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane w czwartek na torze w Sakhirze
Felipe MassaFerrariF2004 V10bri1:30.57890
1Jenson ButtonHondaRA106 V8mic1:31.254133
1Vitantonio LiuzziSTR CosworthRB1 V10mic1:31.38056
1Rubens BarrichelloHondaRA106 V8mic1:31.590100
1Scott SpeedSTR CosworthRB1 V10mic1:32.64062
1Michael SchumacherFerrari248 F1 V8bri1:32.90923
Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

12
McMarcin
17.02.2006 07:07
Cóż, kiedys wszystko się kończy. Michael powinien teraz skupić sie właśnie na podpisywaniu autografów. Może powinien zostać ambasadorem F1 w Chinach? W końcu to duży rynek ;)
slaweksz
17.02.2006 08:47
Ralf Scumacher nie spostrzega dobrze Michaela Schumacher z sezonie 2006. Nie pisze tego zlosliwie mozecie sami to sprawdzic www.interia.pl "SCHUMACHER DLA INTERI" taki jest tutuł. A mowiłem hihihihi
rafaello85
16.02.2006 11:12
A może to taka zagrywka ze strony zespołu Ferrari? Może nie chcą swej maszyny testować w obecności innych zespołów żeby oni do końca nie wiedzieli jakim dysponuje potencjałem? Może chcą zaczekać jak inni opuszczą Bahrajn i dopiero zacząć ostro testowac? Tak czy inaczej ja głęboko wierzę w zespół Ferrari i Michaela Schumachera.
Phaedra
16.02.2006 10:54
Bablo- testy, stary do pierwszego GP niecaly miesiac, Ferrari jezdzi tylko jednym nowym bolidem o ktorym ciagle nie mozna nic konkretnego powiedziec, a Schumi sie bawi w gwiazde. Popatrz na Honde czy Renault łupia po 200 kolek dziennie. To nie poczatek grudnia. To wszystko juz ma przelozenie na pierwsza czesc sezonu.
Bablo
16.02.2006 08:28
ferrari ma jeden gorszy dzień testów odrazu "łe shumi do bani" "niech tak będzie przez cały sezon". PRzypominam wam Fani mclarena żę wasz zespół też miał podobne wyniki do Shumiego. Taki Kimi to też przejeżdżał 23 okrążenia. Więc poczekajcie, poczekajcie. No a honda bez zmian choć STR dość wysoko hmm jeśli tak dalej będzie to FIA powinno coś z tym zrobić. Ale użyje popularnego argumentu. TO TYLKO TESTY.
Adriannn
16.02.2006 06:52
Mam nadzieję że tak będzie cały sezon.Schumacher na końcu.
slaweksz
16.02.2006 06:48
hihihi mowilem wiadro zimnej wody trzeba wylac na schumego hihihi
Pussik
16.02.2006 06:25
STR lepszy od szumiego. Tryzmajcie mnie bo upadne.
dzordz90
16.02.2006 06:24
fajnie może słabsze zespoły z poprzednich sezonów w końcu nawiążą walke z lepszymi, a po wyścigu w kolumnie 'strata do zwyciezcy' nie będziemi widywali juz '-3 okr.'
Snake Plissken
16.02.2006 05:54
No to teraz wiem dlaczego Ferrari zaplanowało takie długie testy. Może za dwa, trzy dni zreperują "nową 248F1V8" i Michał będzie mógł w przyszłym tygodniu wykonać program testów. Znowu problemy techniczne - no ile można. I jeszcze jedno - ScuderiaToro Rosso z silnikiem V10 Cosworth może stanowić pewien problem dla zespołów używających silników V8 - szczególnie tych słabszych.
Leon
16.02.2006 05:50
Może czasy V 10 STR otworzą wreszcie oczy FIA ,ze coś jest nie tak Ubiegłoroczny "ogon " ma czasy tegorocznych prawie najlepszch nówek V8.
W
16.02.2006 05:47
Honda bardzo ładnie. Imponuje wytrzymałością. STR nieprzyzwoicie blisko Hondy. Ferrari... :-)