Caterham zakończył rozwój CT03

Zespół w pełni skupia się na pracy nad przyszłorocznym bolidem.
19.08.1314:36
Karol Piątek
1327wyświetlenia

Ostatni zespół w tabeli obecnego sezonu, Caterham, zdecydował się na zakończenie prac rozwojowych nad CT03 i skierowanie wszystkich swoich sił na projekt samochodu przeznaczanego do startów w przyszłym roku.

Zespół z Leafield rozpoczął sezon z bolidem opartym na zeszłorocznej konstrukcji, czego efektem była wyraźna utrata tempa względem najpoważniejszego rywala malezyjskiej ekipy, Marussii. Wprowadzone później poprawki pozwoliły na zmianę tej sytuacji, jednak Caterham w dalszym ciągu zajmuje ostatnią pozycję w tabeli.

W rozmowie z ESPN Giedo van der Garde przyznał, że zespół w całości poświęcił się pracy nad przyszłoroczną konstrukcją. Z pewnością nie przywieziemy już żadnych poprawek, ponieważ wszystkie wysiłki rzuciliśmy na następny rok. Strata do rywali przed nami wydaje się być odrobinę za duża do odrobienia. Na niektórych torach możemy być nieco bliżej, ale będzie niezwykle ciężko zniwelować ją w całości.

Mimo to, Holender pozostaje optymistą przed kolejnymi wyścigami. Myślę, że jeżeli utrzymamy obecny poziom osiągów w ciągu najbliższych kilku wyścigów, to na koniec sezonu nasza praca opłaci się.

Źródło: f1times.co.uk

KOMENTARZE

5
Matti1705
19.08.2013 06:04
Matinson zauważ Toro Rosso jest obecnie siódmym zespołem i ich forma jest nie najgorsza. Williams byc może za rok wejdzie do czołówki ale jakiś cud musiałby się zdarzyć
matinson
19.08.2013 05:53
A ja nie trzymam kciuków za nikogo, bo nie chcę aby Williams, Sauber albo Force India były na szarym końcu, w tej roli widzę jeśli Caterham i Marussia się poprawią wyłacznie Toro Rosso.
pawel92setter
19.08.2013 03:10
A ja za Caterhama. :)
Zajkos
19.08.2013 01:39
Dobrze :) W sumie większe szanse Marussi na kasę i żeby (Marussia) miała jeszcze lepszy bolid :) Nie wiem jak inni ale ja w 100% trzymam kciuki za Marussie :)
Kamikadze2000
19.08.2013 01:23
Ciekawe, co z tego wyjdzie. Tegoroczna maszyna to absolutny szrot - tak na prawdę nie ma żadnego progresu. Ale być może tak ma być - czekają właśnie na ten rewolucyjny sezon. Oby im się udało. :)