Ricciardo: umowa z Red Bullem jeszcze nie jest pewna
Australijczyk uważa, że ciągle musi powalczyć o miejsce w mistrzowskiej ekipie
22.08.1320:40
882wyświetlenia
Daniel Ricciardo twierdzi, że jego przejście do Red Bulla nie jest jeszcze oczywiste, a drugi fotel w mistrzowskiej ekipie jest ciągle
do zgarnięcia.
Australijczyk jest faworytem do partnerowania Sebastianowi Vettelowi w przyszłym roku, po tym jak rozmowy pomiędzy zespołem, a Kimim Raikkonenem zakończyły się na początku tego tygodnia.
Wcześniej Christian Horner wykluczył przejście do Red Bulla drugiego kierowcy Toro Rosso, jean-Eric Vergne'a. Pomimo faktu, że z trzech potencjalnych kandydatów, dwóch rywali Ricciardo zostało już wykluczonych, to sam zainteresowany twierdzi, że jego przejście do Red Bulla nie jest wcale formalnością.
Niczego nie zakładam- powiedział Ricciardo.
Dla mnie to miejsce jest ciągle do zgarnięcia. Oczywiście pojawiło się nieco ekscytacji, jednak nie mam niczego więcej do powiedzenia w porównaniu do stanu rzeczy w Budapeszcie.
Myślę, że dopóki coś nie jest podpisane, opieczętowane i dostarczone, to nic nie jest jeszcze pewne. Ciągle w grze jest mój partner, Jean-Eric z tego co mi wiadomo, oraz wielu innych kierowców również jest dobrymi kandydatami. "Dopóki nic nie nadejdzie ze strony Red Bulla to nie zamierzam świętować albo zwiększać swoich nadziei.
Zapytany o to, czy zrobił wystarczająco dużo, by przekonać Red Bulla do swojej wartości, Ricciardo odpowiedział:
Oni ciągle analizują sytuację i oczywiście mają swoich obserwatorów. Myślę, że wiedzą, iż posiadam odpowiednią prędkość.
Zaliczyliśmy nieco dobrych wyników, jednak oczywiście chcielibyśmy lepiej wypadać w niedzielę. Zgaduję, że chcą sobie dać nieco więcej czasu, by podjąć odpowiednią decyzję. Dlatego też nie zamierzam się relaksować, ani niczego uznawać za pewnik.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE