McLaren zainteresowany ponownym pozyskaniem Fernando Alonso

Whitmarsh sugeruje jednak, że w przyszłym roku skład jego kierowców nie powinien ulec zmianom.
20.09.1313:49
Nataniel Piórkowski
1875wyświetlenia

Martin Whitmarsh przyznał, że chciałby, by w 2014 roku Fernando Alonso powrócił do McLarena, jednocześnie odmawiając potwierdzenia, że w przyszłym roku kierowcami jego zespołu będą nadal Jenson Button oraz Sergio Perez.

Choć oficjalnie obecny kontrakt Fernando Alonso z Ferrari wygasa dopiero po sezonie 2016, nie jest wykluczone, że Hiszpan może skorzystać z ewentualnej opcji jego przedterminowego rozwiązania.

Szczególnie - jak sugerują media - będąc nie do końca zadowolonym z nieuchronnego zastąpienia Felipe Massy o wiele bardziej niepokornym Kimim Raikkonenem.

Pytany o to, czy chciałby powrotu dwukrotnego mistrza świata do Woking, Whitmarsh przyznał: Tak, jeśli bym mógł. Większość zespołów chciałaby podpisać kontrakt z Fernando Alonso. To bardzo utalentowany kierowca. Spodziewam się, że nasz skład będzie w przyszłym roku taki sam jak teraz, ale jesteśmy otwarci na wszystkie możliwości i w perspektywie długoterminowej byłby to dla nas wielki atut. To Fernando odpowiada za swoje losy. Zobaczymy.

Po tym, jak Brytyjczyk wyraził zainteresowanie pozyskaniem Hiszpana, piłka wydaje się znajdować teraz po stronie kierowcy z Oviedo. Nieodpowiednie byłoby komentowanie przeze mnie tego, co dzieje się w Ferrari, ale ludzie byli zaskoczeni podpisaniem kontraktu z Kimim. Nie dlatego, że to utalentowany kierowca lub nawet dlatego, że w ogóle chciałby powrócić do Maranello. Widać, że jest to bardzo ekscytujący skład kierowców, ale czy się sprawdzi? Nie wiem.

Ludzie chcą współpracować z Fernando Alonso, ponieważ na tę chwilę jest on jednym z najlepszych kierowców wyścigowych na świecie. Byłby wielkim atutem dla każdego zespołu - dodał.

KOMENTARZE

8
nickolas
20.09.2013 01:48
Pytanie co Honda zrobi w sprawie fatum ciążącym na Mac...
Angulo
20.09.2013 12:59
Tylko Alonso może odwrócić fatum ciążące na McLarenie.
barell123
20.09.2013 12:29
Jeżeli w przyszłym roku nie zdobędzie mistrzostwa, bo Ferrari znowu zbuduje przeciętny bolid to kto wie. Po 5 sezonach bez tytułu nawet jazda w Ferrari może być frustrująca. Rok temu nawet nikt nie myślał, że Kimi powróci do Maranello, więc kto wie co zrobi Nando za rok.
Aeromis
20.09.2013 12:14
Spokorniał nareszcie Martin. Nawet gdyby w następnym sezonie udało im się skonstruować super bolid to jeśli Perez się znacząco nie poprawi (i nie przebije Buttona) to na sukcesy nie ma co liczyć. Jeszcze nie tak dawno Martin twierdził, Hamilton ubolewał nad swoją decyzją, dziś to brzmi jak banialuki. Co obecnie ma McLaren? Prawie nic. Nie mają wybitnego kierowcy (VET, ALO, HAM, RAI), Perez w swoim pierwszym sezonie nie pokazuje nic szczególnego, bolid jest fatalny (jest poprawa, ale wynika także ona z faktu jakiejś rujnacji w Force India), ba, w dodatku nie maja szans na zatrudnienie żadnego z czołowych i doświadczonych kierowców. Gwoździem do trumny jest to że w następnym sezonie zarówno RBR, Ferrari jak i Mercedes będą mieć lepszych kierowców. Na rynku zostaje jeszcze Hulkenberg, ale przecież duma nie pozwoli im zwolnić Pereza... a czas by McLaren wyhamował z nią także. Alonso w McLarenie? Nie sądzę, Fernando nie jest młody, przejście do McLarena to jakby zaczynać wszystko od nowa, nie sądzę aby mu się chciało. Mimo wszystko oby McLarenowi się udało "coś", sytuacje mają kiepską co aż w oczy szczypie.
exxxile
20.09.2013 12:04
a jak Fernando wróci do McLarena, to akurat Hamilton też stwierdzi, że przygoda przygodą, ale rodzinę ma w Woking. I zabawa od początku ; )))
SilverX
20.09.2013 12:03
Jaki silnik Hondy? ///// @Europejczyk eh wygrałeś...
Europejczyk
20.09.2013 12:03
@kabans Silnik Hondy to dopiero od 2015 roku. :)
kabans
20.09.2013 11:52
Fajnie byłoby to zrealizować, od 2009 roku Mclaren ma zawsze lepszy bolid. Ten sezon jest słabszy w wykonaniu Mcalrena i 2014 to też niewiadoma bo silnik hondy, wiadomo chociaż z drugiej strony niewiadomą jest też forma ferrari