22 powody aby oglądać F1 w sezonie 2006

Serwis Planet-F1 przedstawia 22 powody, dla których warto interesować się w tym roku F1
04.03.0618:28
Marek Roczniak
886wyświetlenia
Jest wiele powodów, dla których warto pilnie śledzić tegoroczne Mistrzostwa Świata Formuły Jeden. Serwis Planet-F1 znalazł ich aż 22, choć oczywiście niektóre należy traktować trochę z przymrużeniem oka. Oto one:

1 należy do kogoś nowego od 2001 roku, Fernando Alonso.

2 tytuły mistrzowskie do zdobycia.

3 mistrzów świata startujących w tym sezonie: Alonso, Michael Schumacher i Jacques Villeneuve.

4 debiutantów pełnosezonowych: Nico Rosberg, Scott Speed, Yuji Ide i Tonio Liuzzi.

5 "nowych" zespołów na padoku: BMW, Honda, Midland, Toro Rosso i Super Aguri.

6 zespołów na oponach Bridgestone: Ferrari, Midland, Toro Rosso, Super Aguri oraz Toyota i Williams, które przeszły z Michelin w trakcie międzysezonowej przerwy (w tym przypadku redaktor Planet-F1 zagalopował się trochę i przegapił przejście Toro Rosso z Bridgestone, tak więc de facto w tym sezonie będzie 6 zespołów na Michelin)

7 zestawów opon do zdarcia w jeden weekend Grand Prix.

8 zakręt na tureckim torze Istanbul Park.

9 0-stopniowy rozstaw cylindrów we wszystkich tegorocznych silnikach V8 o pojemności 2,4 litra.

10 zwycięzców wyścigów głodnych kolejnych sukcesów: Alonso, Fisichella, Raikkonen, Montoya, Schumacher, Ralfie, Trulli, Barrichello, Coulthard i Villeneuve.

11 zespołów w pościgu za sławą: najwięcej odkąd upadł Arrows w 2002 roku.

12 zdobywców pole position w pogoni za najlepszymi czasami: Alonso, Fisichella, Raikkonen, Montoya, Ralfie, Trulli, Barrichello, Button, Coulthard, Heidfeld, Villeneuve i Schumacher, który potrzebuje tylko jednego pole position do pobicia rekordu Ayrtona Senny (65 startów z pierwszej pozycji).

13 nie występuje wśród numerów przyznawanych bolidom...

14 numer otrzymał Coulthard, choć w rzeczywistości jest trzynastym kierowcą w stawce.

15 krajów reprezentowanych w stawce.

16 (i zarazem ostatni?) sezon Michaela Schumachera.

17 grand prix nazwanych od krajów z nimi skojarzonych (tylko GP Europy stanowi wyjątek).

18 wyścigów w tegorocznym kalendarzu, choć byłoby ich...

19, gdyby Belgia nie została usunięta.

20 kierowców ścigało się w zeszłym sezonie.

21 będzie jednak zawiedzionych w tym roku, jako że...

22 ubiega się w sumie o najwyższe trofeum - koronę mistrza - należącą w tym sezonie do Fernando Alonso.

Źródło: Planet-F1.com

KOMENTARZE

12
McLuke
07.03.2006 09:35
dobre to!!
Menuna
06.03.2006 07:20
Przepraszam co znaczy stwierdzenie 0-rozy rozstaw cylindrow. Przeciez w koncu to nie rzędówka tylko V. Wiec rozstaw cylindrow MUSI byc wiekszy niz 0. To chyba jakis joke. No tak jak sie nie widzi, to sie nie powinno wypowiadac. Przeciez jak polaczymy pkt 9 i 0 wychodzi to czego sie spodziewalem. Przepraszam za probem ;] Jutro z rana do okulisty :P
MASSIMOALFA
06.03.2006 10:05
Panie slaweksz, czy to jest koniec SCHUMAHERA to jeszcze nie wiadomo a jeśli chodzi o "TEATR KLAUNÓW" to nie zauważyłem , żeby coś na Twój temat pisali.
slaweksz
05.03.2006 06:50
jeden jest trafiony to koniec SCHUMACHERA I TEATRU KLAUNOW
SorakF1
05.03.2006 03:48
Wszystkie 22 powody są trafione. Lepiej nie szło tego ująć! Chylę czoła!
Fireball
05.03.2006 02:24
Jasne, każdy powód jest dobry, ale punkt 12 trochę mnie zasmucił. Mam nadzieję że Schumacher jak i inni kierowcy nigdy nie pobiją rekordu Senny.
chmiel
05.03.2006 11:37
Najbardziej mi się podoba punkt 1. :-D Ale punkt 8. również bardzo fajny ;)
Szakall
04.03.2006 10:22
każdy powód jest dobry :)
kuba_new
04.03.2006 08:51
faktycznie to z przymrozeniem oka :)
ASAD
04.03.2006 07:18
Przepraszam, ale czasem jestem zbyt szczegółowy :P
Maraz
04.03.2006 06:59
Hmmm, w sumie to trochę niedokładnie przetłumaczyłem ten punkt (grands prix named after their host country). Tak czy inaczej chodzi tu bardziej o kraje skojarzone z danymi GP :)
ASAD
04.03.2006 06:14
Ad 17. 17 grands prix nazwanych od krajów, w których się odbywają (Z tego co mi wiadomo GP San Marino odbywa się na włoskim torze!)