Toro Rosso może mieć początkowo przewagę

Nie chodzi jednak o osiągi silnika V10, a bardziej o niezawodność, twierdzi Dietrich Mateschitz
04.03.0619:01
Grzegorz Więcek
778wyświetlenia

Szef Red Bull, Dietrich Mateschitz, stwierdził ostatnio, że Scuderia Toro Rosso może mieć większe szanse na zdobycie punktów na początku sezonu 2006 niż główny zespół austriackiego producenta napojów energetycznych.

Red Bull Racing został zaskoczony problemami z niezawodnością podczas zimowych testów i miał kłopoty z przejechaniem całego dystansu wyścigu. Tymczasem drugi zespół - Toro Rosso - był bardzo niezawodny, a ich ograniczony silnik V10 jest uważany za jeden z najbardziej niezawodnych w stawce.

"Scuderia Toro Rosso z początku będzie miała małą przewagę, ponieważ nie będzie miała problemów z wytrzymałością (silnika)", powiedział Mateschitz w wywiadzie udzielonym Salzburger Nachrichten. "Ale w trakcie sezonu V8 będzie coraz mocniejszy i bardziej niezawodny, więc wtedy to Red Bull Racing będzie miał przewagę".

"Jednakże na początku sezonu szansa na zdobycie punktów będzie większa w przypadku Toro Rosso niż Red Bull Racing", dodał.

Źródło: F1Racing.net

KOMENTARZE

5
Maraz
05.03.2006 09:59
Jedyne co FIA może zrobić w tracie tego sezonu, to ograniczyć jeszcze bardziej V10, o ile okaże się, że z obecnymi ograniczeniami jest on mocniejszy od V8 (szybkość bolidu to w końcu nie tylko silnik). Napewno Cosworth V10 w STR jest słabszy od Coswortha V8 z Williamsa i to choćby z tego powodu, że ograniczenia zostały opracowane we wczesnej fazie rowoju V8 (Cosworth w Bahrajnie użyje drugiej specyfikacji CA2006 V8). STR może być jedynie spokojny o niezawodność, ale to nie zawsze gwarantuje punkty (Monteiro ukonczył 18 GP w 2005 i raz tylko zdobył punkty przy pełnej stawce). Trzeba jednak spojrzeć na całą sprawę obiektywnie :)
McLuke
04.03.2006 09:26
mam nadzieje że jak FIA zobaczy że STR dojeżdza do mety wyścigu na wyższych pozycjach od np: RBR to zmieni ten przepis i oni także będą musieli jeździc z V8...
kuba_new
04.03.2006 08:53
a ja mysle ze powinni im zabronic v10 jak wszyscy to wszyscy w koncy str to nie biedak !!!
Maraz
04.03.2006 06:47
Ale tylko na początku sezonu. Trzeba też pamiętać, że STR będzie miało cały sezon jedną specyfikację V10 - zero ulepszeń w trakcie sezonu. Dalej, V10 pomimo zbliżonych osiągów jest większy od V8 i nie pozwala polepszyć wydajności aero tyłu bolidu. I trzecia sprawa: jeśli STR01 w istocie jest zmodyfikowanym nieznacznie RB1 z 2005, co niektórzy sugerują, to jak kilka razy zamelduje się na 8 pozycji, to będzie to spore osiągnięcie. A to że RBR wtopili z chłodzeniem silnika w RB2, nie jest w końcu winą STR ;-]
Leon
04.03.2006 06:19
Nie inwestowali w V 8 , mają przewagę , żyć nie umierać .