Magnussen faworytem do objęcia posady w McLarenie na sezon 2014?

Do takich informacji dotarł serwis Autosport
10.11.1321:03
Mateusz Szymkiewicz
2400wyświetlenia

Według informacji, do których dotarł serwis Autosport, Kevin Magnussen jest faworytem do objęcia posady w ekipie McLaren na sezon 2014.

W ostatnim czasie coraz częściej mówiło się o przedłużeniu kontraktu przez brytyjską ekipę z Sergio Perezem, aczkolwiek jego słaba postawa w Grand Prix Abu Zabi na nowo wywołała spekulacje, czy faktycznie do tego dojdzie. Według opublikowanego dzisiaj raportu przez Autosport, zarząd McLarena coraz bardziej skłania się ku możliwości zatrudnienia na sezon 2014 swojego juniora - Kevina Magnussena.

Szef stajni z Woking, Martin Whitmarsh, ujawnił, iż jest pod wrażeniem osiągów tegorocznego mistrza World Series by Renault za kierownicą bolidu Formuły 1. Wykonał dwa przejazdy za kierownicą bolidu Formuły 1 w Abu Zabi i podczas swojego trzeciego okrążenia wykręcił czas, który pozwoliłby mu zająć szóste miejsce w kwalifikacjach, co jest bardzo imponujące - oznajmił Brytyjczyk.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

24
Zajkos
11.11.2013 02:08
@THC-303 Nie, Kobayashi jest w miarę dobry.
Kamikadze2000
11.11.2013 10:30
@badyl - ostatnio Martin zmienił zdanie na temat Pereza. I jest ono pochlebcze. Tak na kwestią sporną są sponsorzy Pereza - chcą ugrać sponsoring tytularny. Moim zdaniem Kevin nie trafi do McL w debiucie. Chyba, że nie wyjdzie ze sponsorami Pereza, to wówczas może być inaczej. Nie uważam, bym mógł więcej wiedzieć od inżynierów. Ale nie oto tu chodzi. Łatwo jednak zauważyć, że MP4-28 jest sknocony i choćby mieli Alonso, nic by nie ugrali. ;)
THC-303
11.11.2013 10:12
[quote]Kobayashi jest słaby? [/quote] Tak.
adnowseb
11.11.2013 09:24
@Mahilda111 Mateuszu,a spójrzmy na Top 5 WSbR. Albo nie, zostawmy temat ''otwarty'' ,nie będę Cię przekonywał do moich racji na temat silnej lub słabej stawki. Ja bym argumentował,Ty byś kontrargumentował i moglibyśmy tak cały dzień :) Stoffel nie ukończył 3 GP i to jest fakt.A strata 63 punktów w debiucie to ''pestka'' . Do tego dodajmy,że DAMS jest mocniejszym zespołem od Fortec Motorsports,to jeszcze bardziej stawia Stoffela w lepszym świetle. Pozdro:) @badyl Spoko :)) pozd
badyl
11.11.2013 08:36
@adnowseb Nie wiem, czy posiada, widzę natomiast, że nie ma tego czegoś Perez i Button, obaj mają słabiutkie kwale, a w McL potrzeba kogoś, kogo ewentualne słabe punkty nie są aż tak widoczne. Trzeba szukać, jak Hamiltona brali też większość nie wiedziała jak dobry jest, a to McL miał rację. Oni po prostu wiedzą najczęściej więcej i "kłócenie" się z nimi w tym momencie przez internetowych ekspertów jest śmieszne, to McL ma realne dane, a nie "wrażenia". @Kamikadze2000 Byłbym niezmiernie wdzięczny, gdybyś moje posty czytał ze zrozumieniem i odpowiadał ewentualnie na to co napisałem, a nie na to co Tobie się wydaje. NICZEGO nie weryfikuję, napisałem, że nawet jestem za tym żeby został. Ale to zespół WIE WIĘCEJ, niż ja, niż Ty, niż KAŻDY tutaj. Mają dane z przejazdów, mają szczegółową telemetrię i najprawdopodobniej wiedzą co robią. Ogólnie widzę masz lekką rękę do wypisywania rzeczy niemożliwych do zweryfikowania, ciężko z tym dyskutować. Skąd wiesz jak wyglądałby Hamilton w obecnym McL? Skąd wiesz, że Sauber nie był konkurencyjny (zespół był raczej zawiedziony występami kierowców, wymienili obu), a cały paddock był bardzo zainspirowany tym autem w zeszłym roku. Niestety, ale nie lubię dyskutować z ludźmi używającymi argumentów "ja wiem wiecej siedząc przy komputerze niż inżynierowie analizujący szczegółowe dane", więc nie brnę w to dalej.
macieiii
11.11.2013 08:13
asqahn [quote]Sergio Perez jest w mojej opinii jednym z największych talentów ostatnich lat jaki w erze pay driverów dostał się do Formuły 1[/quote] Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Głosno jest o zwolnieniu Pereza, bo wykorzystują "słabe" wyniki do większej uwagi sponsorów. Wyniki wcale nie są słabe i oceniając Pereza w stosunku do Buttona to poza tym bezmyslną szarżą w Bahrajnie to w mojej opinii jest swietnym kierowcą. Nie odstawanie od Buttona w pierwszym sezonie startów kiedy jest duże cisnienie na wyniki pokazuje klasę zawodnika. Nie można się zgodzić że Saubera miał bardzo dobrego i tylko dlatego miał wyniki. Kobayashi out, Perez do McLarena. Tyle co do sytuacji. Kobayashi jest słaby? Nie sądzę. Perez dużo pokazał i pokaże jeszcze więcej jak zostanie na kolejny rok jak kopia sytuacji z przed roku z Grosjeanem. Dzis nikt nie ma wątpliwosci co do słusznosci fotela w Lotusie. Co do Magnussena to jest bardzo obiecujący ale na powtórkę Hamiltona ciężko liczyć, zwłaszcza że team McLaren ma mocny skład i debiutant w takim aucie nie koniecznie się sprawdzi.
Mahilda111
11.11.2013 07:26
@adnowseb Słaba stawka to była w GP2. Wystarczy spojrzeć na TOP5 i zobaczyć, jak bardzo regularni byli ci kierowcy i co niektórzy jak bardzo zdolni do odnoszenia zwycięstw... A co do sprzątnięcia tytułu Magnussenowi przez Stoffela. Duńczyk ukończył przed nim mistrzostwa z komfortową przewagą 63 punktów, a trzeba wziąć pod uwagę, że zabrano mu zwycięstwo w pierwszym wyścigu we Francji za jakieś mikroniezgodności z DRS'em, który swoją drogą jest nieużywany w tej serii. Mi się wydaje, że w tym roku oglądaliśmy jakieś dwie różne Formuły Renault 3.5, skoro uważasz, że była tam słaba stawka, która moim zdaniem wciągnęła by nosem to kółko wzajemnej adoracji z GP2.
Scofik
11.11.2013 01:27
Chciałbym tylko zauważyć, że w sezonie 2011 większość z was mówiła że to Guzik najbardziej zasłużył na tytuł, a dzisiaj jest on nieperspektywiczny. Zakontraktowanie Pereza przy obecnej stawce było błędem. Jest różnica między jazdą "geniusza" (którą pokazał Lewis nawet w słabym sezonie 09), a ryzykancką szarżą Sergio. Jestem w stanie oddać obie nerki za to, że gdyby po odejściu LH McLaren wiedział, iż nawiążą partnerstwo z Hondą, to w dniu dzisiejszym jeździłby tam prędzej Nico Hulkenberg. Najbardziej boli to, że ten chłopak może mieć zmarnowaną karierę przez jedną niedopiętą umowę, a jak na razie z trójki która ma podobne doświadczenie jak on miażdży kompetencją. Przyznaję, sam myślałem że Sergio może coś w sobie mieć, ale on nie błyszczał przy Kamuyim, który posadę w F1 całkowicie stracił. McLaren potrzebuje mieszanki wybuchowej, a z wyboru "mistrz świata który po przejściach w szrocie miał 2 kosmiczne sezony" i "chłystek z pieniędzmi, ale bez pieniędzy" jest jasne, kto w zespole zostanie. Tym bardziej, że ostatnie zakontraktowanie wychowanka dało im tytuł w kolejnym sezonie.
Kamikadze2000
10.11.2013 11:54
@asqahn - od sezonu 2009 różni ich jedna sprawa - McLaren poszedł złą drogą. Ja winę widzę w zastosowaniu zawieszenia "pull-rod", które problem sprawiło także Ferrari w 2012r. W 2009r. pojazd był po prostu niedopracowany, ale miał potencjał. W drugiej połowie sezonu rozwinęli bolid z KERS i to dało efekty. MP4-28 jest źle skonstruowany, a nie niedopracowany. Na ich szczęście (albo i nieszczęście) będą musieli stworzyć nowy bolid, bo z tego gówna nic nie zrobią... ;)
ManiakF1
10.11.2013 11:40
Dante Widzę jakąś agresję u ciebie, wynikającą z niepewnej posady Checo w Mclarenie. Tak to prawda, Perez ma średni bolid, dlatego napisałem ,, Jeśli tylko bolidy z Woking będą konkurencyjne, może być wiodącą postacią następnego sezonu.'' mając na myśli obecną formę Mclarena. Jestem bardziej przekonany do Magnussena niż do Sergio, ponieważ wiemy jak wyszlifować potrafi Mclaren młodych kierowców. Wolałbym Magnussena, mimo że Perez byłby pewniejszym wyborem. To jest moja opinia i przy takiej pozostane.
asgahn
10.11.2013 10:53
Jasne, że są kierowcy, którzy są w stanie poprowadzić zespół od bardzo słabych wyników do zwycięstw (patrz: Alonso i Renault 2008, czy Hamilton i McLaren w 2009), ale w przypadku tegorocznego McLarena trochę dziwi mnie ich postawa przez cały sezon. Po słabym początku miałem nadzieję na powtórkę z 2009 roku, bo zasoby i ludzie żeby to zrobić, wydaje mi się mają. I tu moim zdaniem odbija się brak Hamiltona. Z całym szacunkiem dla Buttona, bo jest kierowcą który robił w swojej karierze rzeczy niesamowite, w tym roku jakby zapomniał jak się jeździ na jego wysokim poziomie. Mając takie doświadczenie, miał możliwości żeby pomóc zespołowi, no chyba że bolid jest aż tak katastrofalny. Sergio Perez jest w mojej opinii jednym z największych talentów ostatnich lat jaki w erze pay driverów dostał się do Formuły 1, jasne zgadzam się stoją za nim meksykańskie miliony jednak sezonem 2012 udowodnił, że gdyby dostał lepszy bolid to jest cały czas w czołówce. Niestety w McLarenie go nie dostał i nawet nie bardzo miał wpływ na tegoroczną konstrukcję. Mi osobiście było by bardzo przykro gdyby Perez nagle został zwolniony i nie dostał posady w żadnym innym zespole. Niestety teraz do F1 dostaje się mało dobrych kierowców którzy bronią się talentem a nie pieniędzmi. Doczekaliśmy czasów, kiedy Valsecci, mistrz GP2, zawodnik z olbrzymim talentem, jest pierwszym zawodnikiem historii tej serii (pomijając Pantano) który w kolejnym roku po zdobyciu tytułu nie jest wyścigowym kierowcą w F1. Perez jest jednym z największych talentów ostatnich lat i będzie wielkim błędem jeśli na przyszły rok nie znajdzie zatrudnienia. Już straciliśmy przez kombinację słaby bolid-brak sponsorów wielu świetnie zapowiadających się kierowców. Wymienię kilku z nich: wspomniany Pantano, Hartley, Kobayashi, to Ci których nigdy nie było albo już ich nie ma. A wciąż do końca nie wiadomo co z Massą, Maldonado, Hulkenbergiem i Bianchim.
Kamikadze2000
10.11.2013 10:16
@badyl - ty też jesteś śmieszny, skoro weryfikujesz jego klasę na podstawie wyników w Sauberze i teraz w McL. Nie posiadał dotąd konkurencyjnego bolidu przez cały sezon. McL wyszło kilka wyścigów. Poza tym nie ma dyskusji... oceniać kierowcę powinno się na podstawie dwóch lat startów, a nie jednego. Gdyby jeszcze Button był w czołówce, a Perez tam, gdzie jest... to oczywiście byłaby to słuszna decyzja. Ale to Button jest czwarty sezon w McL, jest mniej perspektywiczny i ostatnio spisuje się nieco słabiej od Meksykanina. Gadanie o kierowcy z "bożą iskrą" to czcze słowa - to McL spaprał maszynę, a nie że kierowcy nie potrafią jej wykorzystać. Button zapomniał, jak się jeździ?? Nawet, gdyby nadal jeździł Hamilton, wiele by się nie zmieniło. MP4-28 to najgorsza konstrukcja McLarena od 2004 roku, albo i gorzej. Przypominają się lata początków Hakkinena w McL... ;)
adnowseb
10.11.2013 09:26
@badyl [quote]z bożą iskrą, kogoś, kto ociera się o geniusz,[/quote] A Magnussen to posiada?Widzę,że większość słabo zna tego zawodnika. Ciekawe co na to Carlin? Boża iskra powiadasz...hmm geniusz... no no. Gdybyś pisał o Stoffelu to jeszcze bym uwierzył:)) Edit: Niewiele brakowało a debiutant zgarnąłby mu mistrzostwo sprzed nosa. Nie napomnę nawet o słabej stawce FR3.5 w tym sezonie. Oczywiście cenię Magnussena,ale....
badyl
10.11.2013 09:20
Raczej byłem za zostawieniem Pereza, ale... Po pierwsze Sergio nie jest weryfikowany przez rok, tylko trzy, w Sauberze też jeździł i tez pokazał raczej słabe kwale i tylko czasami przebłyski w wyścigu (i pamiętać należy, że miał rakietę w rękach, Sauber był zaskakująco dobrym autem). PO drugie takie zespól jak McLaren potrzebuje przynajmniej jednego kierowcy z bożą iskrą, kogoś, kto ociera się o geniusz, ani Perez ani Button tacy nie są. Po trzecie zawsze niezmiernie mnie śmieszą opinie siedzących przed komputerem i pouczających ludzi, którzy mają dostęp do tak szczegółowych danych o jeździe kierowców kto jest dobrym kierowcą, kto słabym i kogo należy wymienić/zostawić w aucie.
Dante
10.11.2013 09:20
@ManiakF1 - A twoim zdaniem Perez to jest stary, wysłużony kierowca, który nigdy nic nie pokaże i wcale nie ma do dyspozycji średniego bolidu w tym roku? Bo na zostanie świetnym kierowcą ma szanse jak nigdy, byle dostać dobry bolid od McLarena. Plus jest również taki, że ma całkiem zasobnych w drobne sponsorów.
ManiakF1
10.11.2013 09:16
Jestem za! Magnussen to wielki talent, może będzie z nim jak z Lewisem, czyli kosmiczna jazda debiutanta. Jeśli tylko bolidy z Woking będą konkurencyjne, może być wiodącą postacią następnego sezonu. Wprowadzenie nowego kierowcy przy zmianie przepisów to dobry pomysł, ponieważ będzie miał równe szanse co reszta.
Mahilda111
10.11.2013 09:13
@Zajkos Masz racje, nie były z jego winy :P
adnowseb
10.11.2013 09:09
Button punktów 60, Perez 35. Widać który lepszy jeśli chodzi o punktację. Myślę podobnie jak @rno2 , Magnussen to opcja ''gdyby nie wyszło ze sponsorami''. Ciężko uwierzyć aby debiutanta stawiano nad Pereza w czysto sportowej rywalizacji.
Zajkos
10.11.2013 09:03
@Magilda111 Ehhh te kolizję...
rno2
10.11.2013 08:24
Myślę że ,,Magnussen faworytem do objęcia posady" = McLaren nie dogadał się z meksykańskimi sponsorami w sprawie sponsoringu tytularnego...
leni93
10.11.2013 08:24
Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ze względu na nowe silniki i zmiane przepisów technicznych, aczkolwiek może lepiej teraz niż za rok kiedy do zespołu ma dołączyć Honda.
Mahilda111
10.11.2013 08:17
@Zajkos Wiesz, Button który w dwóch ostatnich wyścigach był uwikłany w różne kolizje, dojechał w Abu Zabi dwanaście sekund za Sergio, zaliczając nadprogramowy pit stop na samym początku.
Kamikadze2000
10.11.2013 08:17
Rok startów to za mało, aby zweryfikować potencjał zawodnika. Tym bardziej, kiedy daje się w jego ręce kiepski samochód. Mam nadzieje, że Sergio Perez zostanie. Magnussena z chęcią widziałbym w Marussi - sezon startów na "oklepanie", a potem starty w McL. W przeciwnym razie może być różnie. Mamy nowe przepisy - w 2007 nie przejechali się na postawieniu na debiutanta, ale zdecydowanie w tym pomogła monopolizacja opon. Ale czy te przepisy są tak korzystne dla debiutanta?? Niekoniecznie... ;]
Zajkos
10.11.2013 08:15
... Jego słaba forma w Abu Zabi !? Button obecnie jeździ DUŻO gorzej! A Perezowi nawet nie dali dobrego bolidu i nie ma możliwości pokazać nim nic wielkiego! 5. Miejsce a Indiach ba, w Bahrajnie 6. miejsce gdzie bolid był wtedy jeszcze KATASTROFALNY! Nie sądzę że Kevin nie ma talentu, bo ma ale przeskok do McLarena może źle działać na jego psychikę! A niech McLaren zostawi swój obecny skład i zbuduję bolid tak konkurencyjny jaki mieli chociażby w 2011 czy w 2012! Wtedy jak Perez albo Button będą jeździć słabo to popiszmy albo porozmawiajmy!!