Max Chilton przedłużył kontrakt z Marussią

Marussia oficjalnie potwierdziła, że w przyszłym sezonie jej barw będzie nadal bronił Max Chilton.

Najlepszym osiągnięciem Brytyjczyka, który zadebiutował w F1 w minionym sezonie, było czternaste miejsce wywalczone podczas chaotycznego wyścigu o Grand Prix Monako. Ponadto 22-latek może poszczycić się ukończeniem wszystkich ubiegłorocznych eliminacji mistrzostw świata.

Do potwierdzenia przedłużenia porozumienia z Chiltonem doszło podczas Autosport International Show. Jest mi niezmiernie miło, że mogę to ogłosić. Naprawdę dziękuję Marussi za wiarę we mnie i zatrzymanie mnie w składzie na kolejny rok. Kontynuacja jest dla mnie absolutnie kluczowa. Spędziłem trzy lata w GP2. Pierwszego roku wiele się nauczyłem, a drugiego już naciskałem. Mogliśmy rywalizować o pierwsze pola startowe, zwycięstwa, a cała atmosfera się zmieniła. Miejmy nadzieję, że tak samo stanie się z Marussią - powiedział Chilton.

Dyrektor sportowy Marussi - Greame Lowdon przyznał, że zespół pragnął utrzymać stabilność na płaszczyźnie składu kierowców. Liczyły się dwie rzeczy. Pierwsza: jeszcze nigdy nie utrzymaliśmy obydwu kierowców z sezonu na sezon. Biorąc pod uwagę zmiany techniczne, to bardzo istotne. W dodatku Max dokonał w ubiegłym roku solidnych postępów. Znamy go od dłuższego czasu. Spójrzcie tylko na jego osiągi w niższych seriach. Nie piął się za szybko z formuły do formuły, uczył się.

Po potwierdzeniu przez rosyjską ekipę przedłużenia kontraktu z Chiltonem, jedyne dwa wolne miejsca w przyszłorocznej stawce kierowców F1 znajdują się teraz w Caterhamie.