Marussia dołączy do stawki podczas Grand Prix Chin?

Ekipa rzekomo chce przygotować nowy bolid, mający spełniać regulacje na sezon 2015
08.02.1508:31
Mateusz Szymkiewicz
2265wyświetlenia

Według ostatnich doniesień, ekipa Marussia może powrócić do stawki od Grand Prix Chin.

Stajnia z Banbury podczas ostatniego posiedzenia Grupy Strategicznej nie otrzymała zezwolenia na wystawienie w sezonie 2015 samochodu z poprzednich mistrzostw. Zdaniem Auto Motor und Sport ekipa ma inny plan, który zakłada skonstruowanie nowego bolidu i dołączenie wraz z nim do stawki podczas Grand Prix Chin.

Według przepisów, zgłoszenie zespołu jest aktywne, jeżeli nie opuści on więcej niż trzech wyścigów w sezonie. Gdyby te spekulacje okazały się prawdziwe, to Marussia dołączyłaby do stawki po dwóch rundach nieobecności z nowym samochodem, który spełniałby wszelkie regulacje.

Zespół zaczął szykować samochód, który będzie spełniał nowe przepisy i ma się pojawić na torze w Szanghaju - podaje Tobias Gruner z Auto Motor und Sport. Czy zespół jest w stanie sobie poradzić z ograniczonym personelem oraz zasobami, to akurat nie jest jasne. Bernie Ecclestone powiedział jednak, że projekt ten ma jego pełne poparcie.

KOMENTARZE

9
Gzehoo92
10.02.2015 10:21
Jak dla mnie to mogą spróbować - nie mają nic do stracenia.
kabans
10.02.2015 08:49
Tyle krzyku zeby przejezdzic pol sezonu i znowu zbankrutowac
FM WMR
08.02.2015 05:59
@wons Poczytaj trochę regulamin FIA.
wons
08.02.2015 02:10
Próba wyjścia z twarzą , jedynie chcieli wystartować zeszłorocznym bolidem w pierwszym wyścigu i zgarnąć pieniądze od Berniego za poprzedni sezon .
badyl
08.02.2015 01:45
[quote="WooQash"]Co oni chcą pokazać?[/quote] Co oni chcą pokazać to nie wiadomo, ale popatrz na to z drugiej strony: co my moglibyśmy pooglądać? Dodatkowy zespół w stawce to dwa dodatkowe miejsca, dodatkowy smaczek w postaci pojedynku pomiędzy (zupełnie przypadkowy dobór) Magnussenem, a Sutilem ;-) na pewno by nie zaszkodził. Wyścig F1 nie kończy się na walce o pierwsze miejsce.
WooQash
08.02.2015 12:42
Dali by sobie spokój. Nie mają hajsu, a pchają się w to jak ćmy do światła... To już jest nudne. Co oni chcą pokazać?
krzysiek000
08.02.2015 10:45
W ten sam sposób próbowało postąpić USF1. Nie dostali zezwolenia.
Gie
08.02.2015 09:11
Przecież wiadomo że nie wystartują.
Pavlos Le Paul
08.02.2015 08:20
W sumie, jakoś sceptycznie do tego podchodzę, ponieważ niemal nic na co liczę się sprawdza.