Kobayashi i Ericsson kierowcami Caterhama w sezonie 2014
Zgodnie z przewidywaniami, testerem ekipy będzie w tym roku Robin Frijns.
21.01.1411:47
4059wyświetlenia
Caterham oficjalnie potwierdził, że z myślą o sezonie 2014 zdecydował się podpisać kontrakty z Kamuim Kobayashim oraz Marcusem Ericssonem.
Kobayashi powróci do startów w królowej sportów motorowych po roku spędzonym w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, gdzie bronił barw Ferrari w kategorii GT.
To wspaniałe uczucie wiedząc, że wraca się do F1 jako kierowca wyścigowy i jestem bardzo zadowolony, że dokona się to wraz z Caterhamem. Gdy prowadziliśmy nasze rozmowy byłem pod dużym wrażeniem tego, jak chcą prowadzić zespół i jak wiele już zainwestowali, by pomóc sobie w osiągnięciu zaplanowanych celów. Po raz pierwszy odwiedziłem ich fabrykę tuż przed Świętami i od razu było dla mnie jasne, jak bardzo spragnieni są dokonania postępów. Z tego co widziałem, Caterham dysponuje wszystkim, by postawić kolejny krok naprzód nie tylko w tym sezonie, ale także w kolejnych- powiedział Japończyk związany wcześniej z ekipami Toyoty i Saubera.
Z kolei Ericsson awansował do Formuły 1 po czterech latach spędzonych w GP2. W sezonie 2009, po zdobyciu tytułu mistrzowskiego japońskiej Formuły 3, Szwed wziął udział w testach młodych kierowców, prowadząc bolid stajni Rossa Brawna.
Ten dzień napawa dumą mnie i wszystkich tych, którzy pomogli mi w spełnieniu mojego marzenia związanego ze startami w Formule 1. Ekscytuję się już perspektywą zbliżającego się sezonu, a zwłaszcza pierwszego wyścigu w Australii- powiedział.
Wraz z potwierdzeniem podstawowego składu swych zawodników, stajnia z Leafield poinformowała, iż w bieżącym sezonie funkcję trzeciego kierowcy będzie pełnił Robin Frijns, który dołączy do Alexandra Rossiego.
Jestem niesamowicie zadowolony, że Caterham i Renault dali mi szansę bycia w Formule 1 w sezonie 2014. W dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć w F1 zespół, który pokłada tak duże zaufanie w młodym zawodniku, takim jak ja, ale negocjacje dały mi bardzo silne poczucie, że cała ekipa naprawdę we mnie wierzy. Nie mogłem oczekiwać niczego więcej. To właśnie dlatego od dłuższego czasu Caterham był moim priorytetem. Bardzo dziękuję za to, że się udało- nie krył radości młody Holender.
KOMENTARZE