Hulkenberg: Ciężko ocenić decyzję o wyborze ekipy

Niemiec nie wie jeszcze, czy odrzucenie oferty Lotusa było dobrym pomysłem
07.02.1411:11
Paweł Zając
1758wyświetlenia

Nico Hulkenberg uważa, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby stwierdzić czy odrzucenie oferty Lotusa było dobrą decyzją.

Ekipa z Enstone zaproponowała Niemcowi zastąpienie Kimiego Raikkonena w dwóch ostatnich wyścigach sezonu 2013, a także była zainteresowana zatrudnieniem go na ten rok.

Finansowe problemy zespołu sprawiły jednak, że Hulkenberg zdecydował się na ofertę Force India. Niemiec przyznał jednak, że mimo trudnego początku testów Lotus wciąż ma szanse na mocny sezon. Zapytany o to czy poczuł ulgę widząc problemy stajni z Enstone stwierdził: Ciężko powiedzieć. Ich sytuacja jest jak na razie nie jasna. Nie wiadomo jednak jak to wpłynie na ich osiągi. Jeszcze ich nie widzieliśmy, więc trzeba poczekać i zobaczyć jak to się rozwinie.

Hulkenberg dodał jednak, że pomimo wielu niewiadomych na temat osiągów, powrót do Force India okazał się pozytywny. Myślę, że zespół urósł. Podczas mojej pierwszej wizyty w fabryce było widać, że infrastruktura się zmieniła. Jest więcej ludzi, a rozrost ekipy to chyba dobry sygnał.

KOMENTARZE

7
SirKamil
07.02.2014 07:02
Dowcip ostatnich wypowiedzi tego typu kryje się w tym, że to nie Hulk ani Massa wybierali, ale ich wybierano... lub raczej nie wybrano. Niestety na tym etapie zespół potrzebuje góry forsy z Wenezueli, za którą samą można od biedy powołać do życia mały zespół F1.
Aeromis
07.02.2014 04:49
@Carolius Nie sądzę aby mu brakowało ów doświadczenia, wręcz przeciwnie, jest szczery i odważny ale nie przesadza z niczym, a o taki balans nie jest łatwo. Dlaczego SFI mogłoby się źle czuć nie mylisz może cytatów Nico z pozostałą częścią informacji? A może zespół o której mówił, bo o niepewności było w kontekście Lotusa...
Carolius
07.02.2014 03:30
Brakuje mu doświadczenia w postępowaniu z mediami... Powinien mówić, że to dobry wybór itd. Inna sprawa, że obecny team może czuć się źle... Mówienie o wyborze tak jak tu pokazuje, jego niepewność. Ciśnij Hulk!
ManiakF1
07.02.2014 02:24
Podczas sezonu się okaże czy był to dobry wybór.
jpslotus72
07.02.2014 02:20
Ciekawe, na ile Boullier został skuszony przez McLarena, a na ile sam z siebie zdecydował się opuścić Lotusa. Bo skoro z zespołu odchodzi najlepiej zorientowany w jego sprawach człowiek, to jest to może jakaś podpowiedź dla Hulkenberga... Chociaż przyszłość jest oczywiście otwarta i na dzień dzisiejszy także Boullier nie może być pewien, czy nie będzie kiedyś żałował. Ale takie jest już życie - gdybyśmy znali przyszłość z góry, byłoby łatwiej (podejmować decyzje), ale czy tym samym lepiej?... Ryzyko jest chyba ciekawsze. Przede wszystkim - Nico już podjął decyzję, czasu nie cofnie, więc nie ma sensu go (czasu) też tracić na zastanawianie się, "co by było, gdyby". Tak jak w każdym wymiarze F1 - pozostaje tylko wyciągnąć maksimum z tego, co się ma do dyspozycji tu, gdzie się jest. Co do Lotusa - to jak wiadomo, jego ból głowy ma teraz na imię nie tyle "kasa", ile "Renault." Sytuację francuskiego dostawcy krótko podsumował Cyril Abiteboul z Caterhama: "Jest konieczne, aby osiągnęli znaczący postęp we wszystkich obszarach pracy silnika i w jego niezawodności."
macieiii
07.02.2014 02:17
Na dzien dzisiejszy wyglada to niezle z uwagi na silniki. Dodajac do tego niezle poczatki sezonu Force moze w koncu jakies podium wpadnie
Aeromis
07.02.2014 01:28
Rok wcześniej Nico mógł wybierać pomiędzy niepewna wówczas SFI i Sauberem, wygrał zespół Saubera jako ten pewniejszy osiągów jak i wydawało się stabilniejszy finansowo. Niestety, wyszło jak wyszło, Sauber stworzył całkiem przyzwoity bolid, jednak kompletnie niedostosowany do zeszłorocznych opon, dopiero po ich zmianie bolid "samoistnie" odżył. Oby tym razem Hulkenberg miał więcej szczęścia i wybrał właściwie, jednak ze względu na kapitał P.Maldonado - nigdy tak na prawdę nie dowiemy się czy decyzja była słuszna, no chyba że Ranault lub sam Lotus się skompromituje.