Wolff nie wierzy w kryzys Red Bulla

Austriak oczekuje, że mistrzowska ekipa szybko upora się z problemami technicznymi bolidu RB10.
12.02.1416:55
Nataniel Piórkowski
2084wyświetlenia

Szef ekipy Mercedesa - Toto Wolff oczekuje, że Red Bull szybko przezwycięży problemy techniczne z testów w Jerez i powróci do swego optymalnego tempa.

Podczas gdy Srebrne Strzały przejechały podczas zajęć w Andaluzji aż 309 okrążeń i zdołały wykonać pełną symulację wyścigu, stajnia z Milton Keynes po czterech dniach miał na swoim koncie zaledwie 21 kółek i zmagała się z problemami związanymi z nową jednostką napędową Renault.

Dla Formuły 1 nie jest dobrze, jeśli producent znajduje się w tarapatach, ale jestem przekonany, że powrócą silni - chociaż oczywiście mam nadzieję, że trochę mniej niż wcześniej. Po pierwsze, mają wyróżniającego się kierowcę w osobie Sebastiana Vettela. Po drugie, udało się im stworzyć grupę ludzi, która pracuje bardzo dobrze. Po trzecie, dysponują zasobami od firmy-matki. Nie ma więc powodu, dla którego Red Bull nie miałby być po raz kolejny punktem odniesienia - powiedział Wolffa Mirror.

KOMENTARZE

7
Simi
12.02.2014 07:50
Testy w Jerez na pewno przysporzyły Red Bullowi pewnych strat, ale na razie trudno ocenić czy są to straty, które będą w stanie negatywnie odbić się na ich formie na początku sezonu. Życzyłbym sobie tego, ale jestem daleki od prorokowania porażki Byków. Tego zespołu nie można lekceważyć, mogą wrócić w Australii i sprzątnąć trofeum. Na razie nic nie wiadomo i prawdopodobnie z ostateczną oceną musimy poczekać do GP Australii.
Kamikadze2000
12.02.2014 06:55
RBR nie ma problemów z tempem, lecz z żywotnością. Na dobrą sprawę my nawet nie znamy ich możliwości... ;)
paymey852
12.02.2014 06:02
Symulacje wyścigu ? raczej dystans wyścigu, no ale kto wie może merc już ciśnie :)
AleQ
12.02.2014 05:24
RBR jeśli będzie miał problemy na początku sezonu, to prędzej czy później nadrobi stratę jak Mak i Ferka w 2009. Tylko będzie zależało, kiedy się z nimi uporają, bo nie wierze w ich super formę w pierwszych wyścigach ;)
Anderis
12.02.2014 04:46
Na testach w 2009 roku wiele osób nie wierzyło w kryzys McLarena, po czym okazało się, że w Australii Hamilton i Kovalainen nawet nie powąchali Q3. Nie to, że wróżę Red Bullowi powtórkę, ale przeszłość pokazała, że fakt wykonywania przez zespół znakomitej roboty przez kilka lat z rzędu nie oznacza, że w pewnym momencie czegoś nie popsują.
tifosi
12.02.2014 04:09
Nieuchronnie Toto Wolff przepowiedział niedaleką przyszłość:). Ale gdyby Mercedes pokonał Red Bulla w tym roku to sprawdziłby się plan pięcioletni w F1. Czego serdecznie życzę Mercedesowi:).
Wit91
12.02.2014 04:03
A ja wierze