Ecclestone wygrał sprawę z Constantin Medien
Sąd zaznaczył jednak, że wręczenie pieniędzy Gribkowskiemu było łapówką.
20.02.1412:28
1852wyświetlenia
Sąd oddalił skargę Constantin Medien na szefa F1 - Berniego Ecclestone'a i nie znalazł powodów, dla wypłaty wnioskowanych przez konsorcjum 140 milionów dolarów odszkodowania.
Ecclestone oraz trzy inne osoby zostały oskarżone o dokonanie korupcyjnego interesu z niemieckim bankierem - Gerhardem Gribkowskim, który miał zaniżyć cenę akcji banku BayernLB w procesie sprzedaży sportu funduszowi inwestycyjnemu CVC. Constantin Medien, ówczesny udziałowiec, twierdził, że stracił z tego tytułu ogromne sumy pieniędzy.
Ecclestone nie ukrywa, że wręczył Gribkowskiemu pieniądze, ale podtrzymuje, że był przez niego szantażowany. Niemiec miał straszyć szefa FOM ściągnięciem na niego problemów z brytyjskimi organami podatkowymi.
Po siedmiotygodniowym procesie i analizie wszystkich zebranych dowodów, sędzia Newey oddalił w czwartek wszystkie zarzuty wobec podejrzanych. Zaznaczył jednak, że Ecclestone wręczył Gribkowskeimu łapówkę:
Zaplata była łapówką. Została dokonana ponieważ Pan Ecclestone zawarł w maju 2005 roku porozumienie korupcyjne z Dr. Gribkowskim, na mocy którego Dr. Gribkowski miał zostać nagrodzony za sprzedaż udziałów Formuły 1 należących do BayerLB, kupcowni zaakceptowanemu przez Pana Ecclestone'a- orzekł sędzia.
Zwycięstwo w procesie z Constantin Medien może być postrzegane jako olbrzymi impuls dla Ecclestone'a, który od kwietnia będzie mierzył się w Niemczech z kolejną sprawą sądową, prowadzoną w kontekście ciążących na nim zarzutów korupcyjnych. The Telegraph donosi również, że Brytyjczyk może spodziewać się kolejnych pozwów w innych krajach.
Kevin Perry, prawnik reprezentujący supremo F1 oraz jego rodzinny fundusz powierniczy Bambino Holdings Limited, powiedział:
Bambino Holdings Limited oraz jego dyrektorzy są zadowoleni z ustaleń sędziego Neweya, zawartych w uzasadnieniu dzisiejszego wyroku, w sprawie roszczeń wysuwanych względem Bambino. Dyrektorzy są profesjonalistami z najwyższym poziomem reputacji i ostatnie dwa i pół roku było dla nich bardzo trudnym czasem, biorąc pod uwagę zarzuty jakie na nich ciążyły. Z zadowoleniem przyjęli szanse zmierzenia się z nimi i całkowite oczyszczenie.
KOMENTARZE