Raikkonen: problem leży w ustawieniach

Kimi Raikkonen uważa, iż przyczyną jego obecnych problemów w Formule 1 jest szereg kłopotów z ustawieniami bolidu, a nie tylko system brake-by-wire.

Fin zaliczył trudny weekend w Australii, mając problemy z doprowadzeniem do odpowiedniej pracy przodu bolidu. Pomimo, że zespół w oświadczeniu sugerował, iż kluczowym problemem, który musi rozwiązać jest system brake-by-wire, Fin stwierdził jasno w Malezji, że kłopot jest większy niż tylko to.

Nie wiem z czego się to bierze, ale to nie jest problemem - Raikkonen skomentował sugestie mówiące, że obwiniał system brake-by-wire. Nie ma nic złego z systemem. Niektórzy pytali po wyścigu czy to sprawia kłopoty, ale to nie jest prawda. Głównie chodzi o ustawienia, o dopasowanie bolidu do moich upodobań. I jestem pewny gdy wykonamy nieco pracy nad tym, będzie nieco łatwiej i będę lepiej czuł przyczepność z przodu.

Gdy zapytano go czy pracował z symulatorem Ferrari, by rozwiązać kwestie ustawień, Raikkonen odpowiedział: Nie. Ferrari jednak wie, że potrzebuje poprawy osiągów, jeśli chce być stanie walczyć z Mercedesem, jednak Raikkonen uważa, iż nie ma powodów do wątpienia, czy zespół jest w stanie tego dokonać.

Oczywiście nie jest to idealny początek roku dla nas w porównaniu do tego co chcemy osiągnąć - powiedział mistrz świata z 2007 roku. Po wszystkich problemach w Australii, przynajmniej coś z tego wycisnęliśmy. Teraz możemy to potraktować jako punkt wyjścia. Mamy wielu świetnych ludzi pracujących bez przerwy. Ciągle mamy co robić, ale jestem przekonany, że utrzymamy progres.