Sauber przyznaje się do nadwagi bolidu

Szwajcarska ekipa nie jest w stanie zejść do regulaminowych 691 kilogramów
27.03.1410:38
Łukasz Godula
1417wyświetlenia

Kierowcy Saubera, Adrian Sutil i Esteban Gutierrez ujawnili, że ich zespół nie jest w stanie dojść do minimalnej wagi bolidu na tym etapie obecnego sezonu.

Nowe regulacje F1 ustaliły minimalną wagę bolidu wraz z kierowcą na 691 kilogramów, co jest wzrostem o 50 kg w stosunku do poprzedniego roku, a każde dodatkowe 10 kg pogarsza czas okrążenia o około 0,36 sekundy.

Jednakże biorąc pod uwagę zwiększoną wagę jednostek napędowych w tym roku, wiele zespołów i kierowców uważa, że ta zmiana była niewystarczająca. Mówi się, iż silnik Ferrari przekracza minimalną wagę jednostki napędowej ustalonej na 145 kilogramów, a Sauber nie jest w stanie przez to zejść do minimalnej wagi całego bolidu.

Limit wagowy jest dla nas bardzo trudny do osiągnięcia na chwilę obecną - powiedział Sutil na torze Sepang przed zbliżającym się GP Malezji. Jeździmy z nadwagą i krok po kroku chcemy to poprawiać, jednak zajmie to nieco czasu. Produkcja lekkich materiałów jest droga, jednak na kilka najbliższych wyścigów planujemy regularnie zmniejszać wagę.

Gutierrez, który jest drugim najlżejszym kierowcą w stawce i jest o 14 kilogramów lżejszy od Sutila dodał, że również ma problemy z ogólną wagą bolidu. Ciągle mamy przed sobą wiele pracy, ponieważ mamy nieco nadwagi - powiedział. Jednak jest to coś co możemy z łatwością osiągnąć z mojej strony i robimy to krok po kroku, więc mam nadzieję, że szybko dojdziemy do optymalnego poziomu.

Z drugiej strony Sutil jest najcięższym kierowcą w stawce, mając 75 kilogramów. Niemiec uważa, że traci przez to pół sekundy do swojego partnera tylko z powodu wagi. Adrian uważa, że FIA powinna podnieść minimalną wagę bolidów, by uniknąć karania wysokich kierowców.

Nie mogę zrzucić więcej kilogramów - powiedział. Jestem wysoki, wiec nic więcej nie mogę zrobić. Mali kierowcy mają zdecydowaną przewagę, to oczywiste, wszyscy to wiedzą i mam nadzieję, że już niedługo zmienimy regulacje. To zupełnie coś innego w porównaniu do poprzednich lat, ponieważ teraz wysocy kierowcy mają dużą stratę w czasie okrążenia.

KOMENTARZE

5
piotr_del_grey
01.04.2014 09:19
Kierowcy mówią o kilku dziesiątych podczas gdy strata całego auta jest znacznie, znacznie większa. Sauber jest na dobrą sprawę na poziomie Grosjeana, a gdy Lotus pokona problemy to Sauber spadnie na 9. miejsce próbując uciec z końca stawki. Mówią że lepiej jest uczynić szybkie auto niezawodnym niż niezawodne szybkim. Po Australii można było stwierdzić że auto jest okay, poza tym że brakuje szybkości. A tymczasem oprócz szybkości w Malezji również popsuły się bodajże hamulce. Ekipa pokonała sporo kilometrów do tej pory. Więc jeszcze trudniej jest w takiej sytuacji wykryć przyczynę problemów. Lotus gdy właściwie zaczął jeździć, od razu był od nich szybszy. To będzie ciężka przeprawa przez sezon...
Siux
27.03.2014 01:35
@Karol24 Ferrari nigdy nie jest niczemu winne, nie wiedziałeś o tym? ;)
Karol24
27.03.2014 10:30
Ferrari ostatnio zdementowało informację jakoby ich silnik był zbyt ciężki.
rno2
27.03.2014 10:21
W takim razie niższym koszykarzom należy udostępnić szczudła, albo buty na obcasie.
dancom
27.03.2014 09:48
Przeliczniki waga - czas nie wchodzą w rachubę, pozostaje tylko podnieść min. wagę bolidu. No chyba że podnieść minimalną wagę kierowcy np. do 75kg... Massa byłby niezłym misiem ;) Lub po prostu dorzucać balast centralnie pod **** aby równać do 75 kg.