Button krytykuje Ide i Speeda

Według Brytyjczyka Ide stanowi poważne zagrożenie na torze za kierownicą bolidu SA05
10.04.0618:02
Mariusz Karolak
1278wyświetlenia

W wywiadzie udzielonym serwisowi internetowemu F1Ttotal Jenson Button skrytykował debiutanta Yuji Ide. Według Anglika 31-letni kierowca z satelitarnego zespołu Hondy stanowi poważne zagrożenie na torze za kierownicą bolidu SA05.

"Samochód nie jest najlepszy, wiemy to wszyscy. Ale Ide jest bardzo niedoświadczony. To może stanowić spore niebezpieczeństwo" - powiedział 26-letni Button, który dosyć krytycznie odnosi się również do Scotta Speeda z zespołu STR. W przeciwieństwie do Ide młody Amerykanin ma jednak według Buttona szansę na pozostanie w Formule 1 na dłużej, ale musi się jeszcze sporo nauczyć.

O Ide wypowiedział się także menedżer zespołu Super Aguri, Daniele Audetto, w wywiadzie dla serwisu internetowego Focus Online: "Niestety, ale od czasu wyścigu w Bahrajnie Ide wcale nie pokazał się z dobrej strony". Audetto stwierdził, że do czasu wyścigu w San Marino nie będzie żadnych zmian personalnych wśród kierowców, ale dodał jednocześnie: "Możemy zastąpić go wkrótce kimś innym".


W porównaniu do innych tegorocznych debiutantów (Nico Rosberg, Scott Speed) Ide faktycznie prezentuje się najgorzej. Jednym z kandydatów do zastąpienia go może być inny japoński kierowca, Satoshi Motoyama, który zdobywał tytuł mistrzowski w Formule Nippon w latach 1998, 2001, 2003, 2005 oraz tytuł mistrzowski w japońskiej serii GT w latach 2003 i 2004. Alternatywnym następcą Ide może być też Anglik Anthony Davidson, obecnie trzeci kierowca zespołu Honda.

Ide swoją przygodę z wyścigami rozpoczął w 1990 roku. Przez 4 lata startował w kartingu, a od 1993 roku jeździł przez 5 sezonów w japońskiej Formule 3. Następnie od roku 1999 rozpoczął starty w japońskiej serii Gran Tourismo, Formule Nippon, a także w F3 w Japonii i we Francji. Od tego roku startuje w zespole Super Aguri w Formule 1. Jego największe dotychczasowe sukcesy to 3 miejsce w klasyfikacji końcowej Formuły Nippon w roku 2004 i 2 w roku 2005, oba w barwach zespołu Impul.

W tym tygodniu Japończyk będzie uczestniczył w testach na torze Catalunya, gdzie będzie miał szansę popracować nad poprawą formy.

Źródło: Autosport.com, F1-Live.com, F1Editorial.com, F1Total.com, F1 Central, GP2006.com

KOMENTARZE

11
Hindus
11.04.2006 02:30
ojjj pierwszy raz zgodze sie ze slawkiemsz, to fakt button zachowuje sie jakby był mistrzem swiata... a nie wygrał nawet jednego wyscigu, miał tyle okazji i nic.... niech zacznie krytykowac siebie a nie innych to jest sztuka
Armado
11.04.2006 08:12
Co ty gadasz slaweksz?? To ze ktos dostal sie do F1 moze swiadczyc rownie dobrze o jego sponsorach. Wielu slabych kierowcow jezdzilo w F1 za kase, albo przez takie dziwne zalozenia o narodowych stajniach jak Ogorki. Ide ma ponad 30 lat i zadnych wiekszych sukcesow, porownaj go sobie np z Kubica. Ide jest tylko dobrym kierowca, ale to za malo na F1, tam potrzeba wiecej umiejetnosci, a jesli on nie nauczyl sie jezdzic przez 15 lat, to na starosc juz tez sie nie nauczy.
slaweksz
11.04.2006 08:01
Ale po co Button zajmuje sie krytyka innych kierowcow. Lepiej niech facet zajmie sie soba. Krytyka kogos kto dostal sie do F1 swiadczy o poziomie tego kogos. Button zacznij wkoncu wygrywac jezdzisz tyle lat i jak narazie nic z tego nie masz. DO ROBOTY
McLuke
11.04.2006 06:05
jest jest jest!!! ZASTĄPIĄ TEGO ŁAMAGE!! HURRA! ten koles tu zupełnie nie pasuje. Button ma rację! oby zastąpili go jak najszybciej.
kuba_new
10.04.2006 08:26
a baton to niby od razu wygral pierwszy wyscig w ktorym stratowal? co on pier.... czepia sie wszyscy kiedys debiutowali tylko ze jedni mieli wiecej szczesci i mogli to robic w dobrych zespolach
Adriannn
10.04.2006 07:26
im9ulse---> Tylko Button w porównaniu z Ide to potrafi jeździć!
im9ulse
10.04.2006 05:13
Jense ty jestes taki sam jak Ide !!! ZERO zwyciestw :) hehehe Ide super kierowca !!! niech zostanie bez niego F1 nie bylaby juz taka sama
rafaello85
10.04.2006 05:08
To jest jedna z nielicznych wypowiedzi Buttona, z którą się zgadzam. Ja też właśnie nie wiem co strzeliło do głowy właścicielowi Super Aquri, że wybrał tego Ide? Wiem, że założenie było takie, żeby zespół był całkowicie japoński, ale moim zdaniem powinni zatrudnić kogoś doświadczonego, jest tylu dobrych kierowców, którzy "gniją" jako testerzy, a mogli by z powodzeniem startować w wyścigach. Ja bym Ide wywalił jeszcze przed GP San Marino. A Speedowi dałbym reprymendę, on musi sobie uzmysłowić, że Europa to nie USA i tu nie może sobie pozwalać na takie zachowanie, jakie zaprezentował tydzień temu. Jak mu się nie podoba to wypad za ocean do serii amerykańskich. Wogóle co za pomysł żeby zatrudniać Amerykanina?
marcjan86
10.04.2006 05:06
przesaaaada! Ide jest ok, wyrobi sie :)
SirKamil
10.04.2006 04:50
A teraz mało merytorycznie ale szczerze. No więc... Żółtych kitajców zapraszam na tory driftowe a do Super Aguri życze sobie wkomponować Antka Davidsona.
Witek
10.04.2006 04:17
Z jednej strony gościa rozumiem, że ma pasję i chce konkurować z najlepszymi, ale z drugiej strony lepiej dla innych kierowców i dla niego byłoby, gdyby po prostu z Formuły Nippon przeszedł do np. WSbR. W GP2 Jason Tahinci nie radzi sobie. Dlaczego? Bo za szybo przeszedł do dalszego etapu kariery i teraz będzie miał już zniszczoną reputację i niczego prawdopodobnie już nie osiągnie. Tak samo Ide.