Jos Verstappen umniejsza znaczenie plotek o angażu syna w Toro Rosso

Zdaniem De Telegraaf, Max Verstappen podpisał już umowę na starty w sezonie 2015 w F1
14.08.1408:40
Mateusz Szymkiewicz
1015wyświetlenia

Jos Verstappen umniejszył znaczenie plotek, według których jego syn miałby już w przyszłym sezonie dołączyć do stawki F1.

Potomek 42-latka - Max, przedwczoraj został potwierdzony jako nowy członek juniorskiego programu Red Bulla, natomiast wcześniej były spekulacje, iż w ramach tej umowy już w 2015 roku Holender obejmie posadę w zespole Toro Rosso. Teraz, kiedy informacja o dołączeniu 16-latka w szeregi austriackiego producenta została potwierdzona, plotki te ponownie przybrały na sile.

Według źródeł gazety De Telegraaf, Verstappen Junior już podpisał umowę na starty w Formule 1 w sezonie 2015, a znacznie więcej powinniśmy się dowiedzieć w trakcie weekendu Grand Prix na torze Spa.

Mimo to ojciec Maxa zapytany o te spekulacje, po raz kolejny postanowił umniejszyć ich znaczenie. Odbędziemy dyskusje z Red Bullem i zobaczymy jakie są możliwości w związku z ich programem - powiedział Jos Verstappen.

KOMENTARZE

3
ahn
14.08.2014 06:39
Frijns nie pomagał też sobie komentarzami, np. tymi o Red Bullu ;)
Masio
14.08.2014 06:28
Dziś tak to już jest, że jak znajdzie się jakiś talent w niższych seriach, to się go marnuje, głównie dla tego, że nie wnosi ze sobą pieniędzy, np. Robin Frijns
Adam2iak
14.08.2014 02:32
Wolałbym, żeby Verstappen nie porywał się z motyką na słońce. Max ma talent, ale czy na dziś jest dla Red Bulla lepszą opcją od Sainza czy Gasly'ego - nie wydaje mi się.