Pierre Gasly kierowcą Caterhama w GP2

Francuz zastąpi Toma Dillmanna podczas rund we Włoszech, Rosji oraz Abu Zabi
02.09.1417:13
Mateusz Szymkiewicz
1507wyświetlenia

Junior Red Bulla - Pierre Gasly, dołączył do zespołu Caterham startującego w serii GP2.

Francuz jest ubiegłorocznym mistrzem Formuły Renault Eurocup, natomiast w tym sezonie startuje w World Series by Renault, gdzie obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem czterech miejsc na podium. Dziś potwierdzono, iż program 18-latka zostanie wzbogacony o starty w GP2, gdzie podczas rund we Włoszech, Rosji oraz Abu Zabi, zastąpi w Caterhamie Toma Dillmanna.

Dr Marko zadzwonił do mnie, by mi przekazać wiadomość i jestem z niej szczęśliwy - powiedział Pierre Gasly. To świetna szansa. Jestem podekscytowany możliwością wystartowania w serii towarzyszącej F1, a w dodatku w nowych mistrzostwach. Mam trochę szczęścia znajdując się w tej sytuacji.

Gasly przyznał, że zamierza się skupić na startach w World Series by Renault, a także, iż Red Bull jeszcze nie podjął decyzji odnośnie jego przyszłorocznego programu startów. Nie wiem co będę robił w przyszłym roku, ale w ten sposób zdobędę dobre doświadczenie w GP2. Jeżeli przystąpię do startów w GP2, to będę miał niezłe przygotowania. Zobaczymy co się wydarzy w następnym roku, ale to może być świetną szansą.

Moim celem są nadal starty w World Series. Skupię się więc na tym bardziej, ale postaram się dać z siebie maksimum w GP2. Muszę wiedzieć, że najważniejsze jest zakończenie w jak najlepszy sposób sezonu w World Series. Nie odbędę żadnych sesji w symulatorze ani innych typu rzeczy, by przygotować się do GP2. Dlatego też uważam, że najpierw będę chciał zrozumieć samochód oraz opony. Naprawdę nie wiem jak będzie. Będę naciskał jak zawsze i dawał z siebie wszystko, ale nie mam żadnych oczekiwań. Celem na Monzę jest odkrycie wszystkiego i zobaczenie co dalej - powiedział Francuz.

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
02.09.2014 06:42
Takich kierowców chciałoby się ujrzeć w GP2 walczących o tytuł w przyszłym roku. Pora, aby stary beton zrobił miejsce dla młodszych i zdolniejszych. :))
Masio
02.09.2014 04:21
Kolejny dowód na marnowanie Robina Frijnsa...
MMMotorsport
02.09.2014 03:27
Bardzo dobra informacja