Grosjean: Alonso ma klucz do rynku transferowego

Kierowca Lotusa uważa, że cała obsada kokpitów zależy od decyzji Hiszpana
05.09.1423:33
Paweł Zając
1566wyświetlenia

Romain Grosjean zdradził, że rozmawia z innymi zespołami niż Lotus, jednak jego ewentualny transfer może zależeć od tego, co zrobi Fernando Alonso.

Wiele mówi się o tym, że w kontrakcie Hiszpana ma znajdować się klauzula pozwalająca mu na opuszczenie Ferrari po tym sezonie i zdaniem francuskiego kierowcy decyzja z nią związana będzie miała wpływ na resztę ekip. Jedną z opcji dla Fernando Alonso miałby być McLaren, który wraz z przyjściem Hondy chce pozyskać czołowego kierowce.

Grosjean zapytany o swoje możliwości na przyszły rok odpowiedział. Myślę, że trzeba poczekać na to co zrobi Ferrari oraz Alonso. Można wiele spekulować, ale wygląda na to, że wszyscy mają podpisane kontrakty na przyszły rok i ewentualna zmiana będzie zależała od Fernando [i ewentualnego rozwiązania kontraktu]. To on jest kluczem do tegorocznych transferów. My prowadzimy rozmowy, ale jak na razie trzeba poczekać i zobaczyć co z tego wyjdzie.

Francuz dodał również, że wspólny właściciel ekipy z Enstone oraz agencji menedżerskiej Gravity nie oznacza, że jest on uwiązany w Lotusie, gdyż obie firmy nie są bezpośrednio powiązane. Myślę, że mam możliwość wyboru. Obie te firmy są połączone, jednak nie współzależą od siebie. Dla Genii byłoby dobrze, gdybym miał okazję zostać mistrzem świata. Dlatego też między Gravity i Lotusem nie ma konfliktu interesów i mogę zmienić zespół jeśli będę miał taką możliwość.

KOMENTARZE

3
Adam2iak
06.09.2014 09:47
@Kajt Ciężko mi uwierzyć, że Ferrari zdecydowałoby się na taki ruch. Pewnie kusiliby Vettela albo Hamiltona, chyba że zaszłyby tam jakieś gruntowne zmiany "na górze".
Kajt
06.09.2014 09:02
Jeśli Alonso odejdzie z Ferrari, to raczej trafi do niego inny francuz - Jules Bianchi. Myślę, że to może być talent na miarę Riccardo - ze słabego zespołu przechodząc do większego może zacząć wygrywać. O ile Ferrari będzie zdolne wygrywać.
macieiii
06.09.2014 12:09
Zapewne. Nando przeszedłby chętnie do Merca albo Rbr. Dziś jednak można wątpić, że jest sens zmieniać stajnię, skoro mocniejszego bolidu raczej nie uświadczy.