GP2: Bruni wygrywa pierwszy wyścig na Imoli

Po wywalczeniu pole position, były kierowca Minardi, Gianmaria Bruni, także i w pierwszym wyścigu na torze Imola okazał się niepokonany, prowadząc od startu do mety. Na koniec przewaga Włocha nad kierowcami Arden International, Michaelem Ammermullerem (zwycięzca drugiego wyścigu w Walencji) i Nicolasem Lapierre, którzy stanęli na pozostałych stopniach podium, wyniosła już ponad 10 sekund.

Wyścig rozpoczął się od doskonałego startu w wykonaniu kierowcy Trident Racing, który bez problemu zdołał utrzymać się na prowadzeniu. Tymczasem startujący z drugiej pozycji Jose Maria Lopez (Super Nova) szybko zaczął tracić miejsca ze względu na problemy ze swoją Dallarą i wkrótce odpadł z wyścigu. Na drugą i trzecią pozycję awansowali zatem przed pierwszym zakrętem Lewis Hamilton (ART) i Hiroki Yoshimoto (BCN).

Hamilton przez pewien czas próbował atakować Bruniego, ale ten zaczął w końcu uciekać do przodu, zyskując bezpieczną przewagę. Walka toczyła się tymczasem o szóste miejsce pomiędzy Nelsonem Piquetem Jr (Piquet Sports) i Adamem Carrollem, z której zwycięsko wyszedł ten pierwszy. Przed nimi jechali wówczas Ammermuller i Alexandre Premat.

Na dziewiątym okrążeniu na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa po wypadku Lucasa di Grassiego i Oliviera Pla. Kierowcy z czołówki moment ten wykorzystali do odbycia obowiązkowych postojów w boksach, przy czym Hamilton przejechał przez boksy bez zatrzymywania się, gdyż jak się okazało popełnił falstart i musiał odbyć karę drive-through. W efekcie po odbyciu postoju na kolejnym kółku Brytyjczyk spadł na koniec stawki. Jakby tego było mało, wkrótce otrzymał czarną flagę za wyprzedzenie samochodu bezpieczeństwa i na tym zakończyła się jego jazda.

Po wznowieniu wyścigu kolejność w czołówce była następująca: Bruni, Yoshimoto, Piquet, Premat, Lapierre, Ammermuller, Ernesto Viso i Carroll. Piquet wkrótce wyprzedził Yoshimoto i awansował na drugą pozycję, natomiast Lapierre pokonał Premata i znalazł się na czwartej pozycji. W międzyczasie okazało się, że Yoshimoto przekroczył limit prędkości obowiązujący w boksach i musiał zaliczyć karny przejazd przez boksy, po którym spadł na 13 miejsce.

Piquet pod koniec wyścigu zaczął mieć problemy i wyraźnie zwolnił tempo jazdy. Jako pierwszy wyprzedził go Ammermuller, który chwilę wcześniej pokonał także Lapierre, finiszując na drugiej pozycji. Lapierre również skorzystał z problemów Piqueta, a jako ostatni Brazylijczyka wyprzedził Premat, kończąc wyścig na czwartej pozycji. Piquet do mety dowlókł się na piątej pozycji, a ponadto punkty zdobyli Viso, Timo Glock i Yoshimoto. Ten ostatni do jutrzejszego wyścigu wystartuje z pole position.

Źródło: GP2Series.com