Sainz ma nadzieję, że zapewnił sobie posadę w F1

Carlos Sainz, mistrz Formuly Renault 3.5, ma nadzieję, że dzisiejsze testy przekonały Red Bulla, jest już gotowy na starty w Formule 1.

Hiszpan został pierwszym podopiecznym producenta napojów, któremu udało się zdobyć tytuł w FR 3.5, jednak jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania, kiedy miejsce w Toro Rosso otrzymał Max Verstappen.

Teraz wydaje się jednak, że Sainz jest jednym z głównym kandydatów do drugiej posady, o którą walczy z Jeanem-Erikiem Vergne i być może Pierrem Gasly. To były ważne testy, podczas których miałem pokazać Red Bullowi, że zrobiłem krok na przód - powiedział syn El Matadora podczas spotkania z mediami. Nie za wiele wiem o przyszłości i cały czas czekam na ich decyzje. Jestem pewny, że będzie ona słuszna i mam nadzieję, iż wybiorą mnie. Liczę, że teraz znają mnie trochę lepiej i będą mogli mnie wybrać. Ja jestem zadowolony z jazd i myślę, że wykonałem dobrą robotę. Nie popełniałem błędów, a to było głównym celem.

Hiszpan dodał również, że nie można oceniać jego tempa, gdyż dziś skupiał się całkowicie na testach. W tym roku można być wolniejszym o 3 lub 4 sekundy tylko przez kilka kliknięć i zmianę ustawień. Wszystko ma wpływ, więc czekam na porównanie od ekipy i wtedy będę sprawdzał swoje tempo. Nie mieliśmy dziś problemów i realizowaliśmy dość spory program. Rano sprawdzaliśmy aerodynamikę, choć po południu mogłem trochę bardziej przycisnąć. Myślę, że był to idealny plan na przyzwyczajenie się do auta i jestem wdzięczny Red Bullowi za możliwość szybszej jazdy.