Nosy bolidów F1 zostaną przeprojektowane?

Instytut FIA ogłosił, iż w lecie bieżącego roku planuje przeprowadzić serię testów w celu dowiedzenia się więcej na temat wypadków będących następstwem najechania kołem na koło.

Testy te zostaną przeprowadzone w Transport Research Laboratory w Crowthorne (Berkshire, Wielka Brytania) i FIA ma nadzieję, że umożliwią znalezienie sposobów na zmniejszenie ryzyka unoszenia się bolidów w powietrze po kolizji koło o koło. Zasymulowane zostaną także wypadki będące następstwem najechania przednim skrzydłem lub ogólnie nosem na tylne koło innego bolidu.

Tego typu wypadki stanowią nie tyle zagrożenie dla samych kierowców, jako że bolidy są obecnie niezwykle wytrzymałe, ale przede wszystkim dla stojących blisko toru porządkowych i widzów na trybunach. Ostatni śmiertelny wypadek w Formule 1 (Grand Prix Australii 2001) był właśnie następstwem najechania na tylne koło, a wiele innych przypadków mogło również skończyć się w podobny sposób.

Testy zostaną przeprowadzone na stojącej na wolnym powietrzu ruchomej drodze (podobnej do tych, jakich używa się między innymi w nowoczesnych tunelach aerodynamicznych), która ma zasymulować jazdę z prędkością około 160 km/h. Swoją pomoc w testach zaoferowały zespoły Red Bull Racing i Panasonic Toyota Racing.

Jeśli testy te wykażą możliwość bezpieczniejszego projektowania przednich skrzydeł i nosów bolidów, to wówczas należy spodziewać się, że w przepisach technicznych wprowadzone zostaną odpowiednie zmiany mające w przyszłości zmniejszyć ryzyko takich wypadków.

Źródło: GrandPrix.com