Michael Schumacher najszybszy podczas rozgrzewki przed GP Brazylii

31.03.0200:00
Marek Roczniak
3729wyświetlenia
$#683$LEFT$
msc,75.866,
dlr,76.391,
rai,76.543,
rsc,76.558,
mon,76.608,
bar,76.666,
cou,76.679,
fre,77.007,
mcn,77.222,
ber,77.290,
but,77.361,
mas,77.371,
hei,77.412,
pan,77.482,
irv,77.496,
vil,77.676,
tru,77.676,
sal,77.994,
fis,78.007,
yoo,78.569,
web,79.034,
sat,79.071,
$
1:21.176,
Podczas przygotowań do dzisiejszego wyścigu najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał Michael Schumacher. Kierowca Ferrari był jednym z bardziej aktywnych kierowców podczas 30-minutowej rozgrzewki i nie ma się temu specjalnie co dziwić, ponieważ ze względu na zademonstrowaną podczas sesji kwalifikacyjnej przewagę bolidów Williams Niemiec z pewnością chciał się jak najlepiej przygotować do wyścigu.

Dosyć niespodziewanie drugi czas uzyskał kierowca z zespołu Jaguar - Pedro de la Rosa, jednak nie była to jedyna sensacja podczas dzisiejszej rozgrzewki, ponieważ jej przebieg na trzy minuty przed końcem zakłócił dosyć niespodziewany i zarazem groźny wypadek. Zapoczątkował go Enrique Bernoldi, który stracił kontrolę nad swoim bolidem podczas pokonywania sekwencji zakrętów "Senna S" i wpadł na bandę. Bolid prowadzony przez Brazylijczyka po odbiciu od bandy zatrzymał się na środku toru i z okolic silnika zaczęły wydobywać się płomienie. Kilku innych kierowców zdołało bezpiecznie ominąć wrak bolidu Arrows, a następnie na miejscu wypadku zjawił się samochód z ekipą medyczną. Tymczasem nadjeżdżający Nick Heidfeld zbyt późno zorientował się, że tor jest zablokowany i chociaż zdołał wyminąć bolid Brazylijczyka, to jednak nie udało mu się już niestety uniknąć zderzenia z drzwiami Mercedesa ekipy medycznej, które chwilę wcześniej otworzył kierowca. Na szczęście nikt nie ucierpiał podczas tego całego incydentu i pozostaje mieć nadzieję, że przebieg wyścigu nie będzie obfitował w podobne zdarzenia.