Abiteboul nie jest zaskoczony zmianą procedury zgłaszania modyfikacji w silniku

Cyril Abiteboul przyznał, że nie jest zaskoczony, iż FIA podjęła decyzję o zaostrzeniu procedury zgłaszania zmian w swoich jednostkach dotyczących poprawy niezawodności.

Do tej pory producenci mieli możliwość dokonywania zmian w swoich pakietach bez czerpania z dostępnych tokenów, jeżeli umotywowali swoją decyzję chęcią poprawy poziomu niezawodności lub ograniczeniem kosztów. Mimo to spekuluje się, iż ta furtka zezwoliła Mercedesowi, Renault, Ferrari i Hondzie na poprawę osiągów swoich pakietów, a zwłaszcza temu ostatniemu producentowi, który rzekomo od Grand Prix Australii podwyższył moc swojego silnika o 50 koni mechanicznych.

Jak niedawno poinformowała FIA, tego typu procedura będzie od teraz wymagała znacznie bardziej szczegółowych wyjaśnień ze strony konstruktorów, co najprawdopodobniej zmniejszy liczbę zmian i w opinii Cyrila Abiteboula, tego typu ruch ze strony Federacji był oczywisty.

Nie jestem zaskoczony. W zeszłym roku było około pięćdziesięciu zapytań w stronę FIA od producentów dotyczących modyfikacji jednostek. Nie było łatwo zarządzać tymi wszystkimi wnioskami i nie dziwi mnie fakt, że FIA chce mieć nad tym większą kontrolę - powiedział Francuz.