Więcej silników dla nowych producentów

Ostatnie spotkanie Grupy Strategicznej przyniosło kilka decyzji, których efekty zobaczymy jeszcze w tym roku, a dodatkowo zarówno zespoły, jak i FIA mają zastanawiać się nad zmianami, które poprawią Formułę 1 w kolejnych latach.

Uzgodniono, że nowi producenci silników będą mogli w swoim pierwszym sezonie korzystać z dodatkowej jednostki napędowej, co ma wejść w życie w trybie natychmiastowym. Kierowcy McLarena podczas GP Austrii zostali już co prawda ukarani za skorzystanie z silnika spoza puli czterech, jednak w przypadku Hondy nie będą nakładane kary za kolejną kompletną jednostkę spoza puli. FIA ma także przeanalizować system kar, tak aby z jednej strony upewnić się, że każda ekipa po wymianie silnika będzie ruszać z końca stawki, a z drugiej nie przyznawać cofnięcia o więcej pól niż pojawia się zawodników na starcie (jak to miało miejsce w przypadku ekipy z Woking).

Ponadto, w kwestii silników, FIA ma przyjrzeć się obecnemu systemowi pod każdym względem - tokenów, przepływu paliwa, czy nawet wykorzystania hamowni - i wprowadzić zmiany mające na celu wyrównanie stawki oraz podniesienie widowiska. Ponadto planowane są zmiany w dźwięku silników, które mogą zostać osiągnięte poprzez modyfikacje zaworu upustowego. Dodatkowo Federacja ma dążyć do wprowadzenia stałej ceny za jednostki, którą w zeszłym tygodniu zapowiedział Jean Todt.

Kolejną zmianą ma być zwiększenie ograniczeń w komunikacji radiowej, aby kierowcy mieli mniej wsparcia od swoich inżynierów, szczególnie podczas startu. FIA chce prowadzić nowe zakazy już od Grand Prix Belgii i twierdzi, że mają one oddać zawodnikom pełną kontrolę nad samochodem oraz poprawić jakość wyścigów.

Zespoły utrzymały także sprzeciw dla powrotu tankowania, który był jedną z propozycji, a podobnie jak poprawienie czasów okrążeń o około 6 sekund od sezonu 2017, choć nadal nie podano żadnych konkretnych możliwości osiągnięcia tego.

FIA zasugerowała również, że zmiany mogą objąć format weekendu, choć podobnie jak w przypadku pozostałych możliwości, obyło się bez konkretów. Dyskutowano kilka innowacyjnych zmian w kwalifikacjach oraz wyścigach. Będą one oceniane przez FIA oraz FOM przed ewentualnym wprowadzeniem w sezonie 2016 - można było przeczytać w oficjalnym oświadczeniu.