Motorsport.com: FIA zmodyfikuje procedurę startową F1

Podstawą do zmian jest zapis o tym, iż "kierowca ma prowadzić bolid sam i bez pomocy".
09.07.1523:23
Nataniel Piórkowski
3402wyświetlenia


Zespoły Formuły 1 zostały poinformowane o wprowadzeniu zmian w procedurze startowej, które wejdą w życie od sierpniowego Grand Prix Belgii - ustalili dziennikarze portalu motorsport.com.

Realizując dążenia do wyeliminowania pomocy dostępnych dla kierowców F1, FIA zadecydowała o wprowadzeniu restrykcyjnych limitów dotyczących systemów startowych. Ich celem jest zapewnienie, że największy wpływ na zachowanie samochodu przy starcie będzie miał sam zawodnik.

FIA wystosowała do zespołów specjalny list w którym przypomina artykuł 20.1 Regulaminu Sportowego F1, głoszący że kierowca musi prowadzić samochód sam i bez żadnej pomocy.

Dodatkowo dyrektor wyścigów z ramienia Federacji - Charlie Whiting przestrzega, że przepis ten będzie egzekwowany jeszcze bardziej rygorystycznie, tak by zapewnić, iż to kierowca a nie jego inżynier wyścigowy, będzie w wyłączny sposób odpowiedzialny za przygotowanie bolidu do startu rywalizacji.

W dyrektywie FIA zastrzegła większą kontrolę wyznaczania punktu chwytania sprzęgła zaznaczając, iż nie może on zostać zmieniony od pierwszego wyjazdu z pit lane aż do rozpoczęcia wyścigu. Organ zarządzający pragnie także ograniczyć możliwość udzielania w tej materii pomocy ze strony zespołu.

Whiting przekazał również pierwsze wskazówki dotyczące wprowadzenia zakazu nadmiernego instruowania kierowców z poziomu alei serwisowej. Podczas przedwyścigowego rekonesansu lub okrążenia formującego wszystkie komunikaty płynące z alei serwisowej do samochodu będą ograniczone wyłącznie do tematów związanych z bezpieczeństwem lub informacjami o charakterze sportowym - pomiędzy inżynierem a kierowcą nie może dojść do konwersacji dotyczących procedury startowej.

Whiting zastrzegł, że tolerowane przez FIA będą przypadki zgłaszania na przykład poważnych problemów z samochodem, ostrzeżenie o przebiciu opony lub uszkodzeniu samochodu, bądź sugestie o ewentualnych problemach w bolidach konkurencyjnych zawodników. Dodatkowo przekazywane będą mogły być instrukcje o zjeździe bolidu do alei serwisowej w celu naprawy bądź wycofania się z wyścigu, informacje o pojawieniu się żółtych bądź czerwonych flag, przerwaniu procedury startowej i tym podobnych. Dozwolone będzie także doniesienie kierowcy o mokrym torze, oleju na asfalcie, odłamkach bolidu w poszczególnych zakrętach lub konieczność zamiany pozycji z innymi kierowcami.

FIA zaznaczyła przy tym, iż przekazanie każdej innej wiadomości będzie stanowiło złamanie artykułu 20.1 Regulaminu Sportowego, co może zaowocować nałożeniem kary.

KOMENTARZE

11
marvin
13.07.2015 08:51
Williamsy wystartowały lepiej od Merca i od razu zmiana przepisów. Przypadek? Nie sądzę;)
Michal2_F1
11.07.2015 08:47
Interesujące jest, że owe przepisy startowe są od 2008 roku i nikt jeszcze nie zwracał na nie uwagi, mało tego, przez te wszystkie lata było mnóstwo ciekawych startów. Nie sądzę by ta zmiana jakkolwiek uatrakcyjniła starty poza wprowadzeniem kolejnego już zamieszania, chaosu i skomplikowania reguł, które potem nie będzie wiadomo jak interpretować. To samo tyczy się komunikatów radiowych.
Mr President
10.07.2015 01:39
[quote]kierowca musi prowadzić samochód sam i bez żadnej pomocy[/quote] To może jeszcze zabiorą kierowcom wspomaganie kierownicy? Po to właśnie jest telemetria, żeby te dane wykorzystywać. A teraz zmiany mają doprowadzić chyba do sytuacji, w której zawodnicy dostaną wykresy na wyświetlaczu i na ich podstawie będą mieli zmienić sobie ustawienia. Zespoły nie zrezygnują z analityków danych, jeśli nie będzie można wykorzystywać ich pracy w czasie wyścigu, więc ta zmiana nawet w kwestii kosztów nic nie daje.
marrcus
10.07.2015 12:17
moze to być + któryś zapomni wystartować i będzie efektowna kraksa na starcie
bartoszcze
10.07.2015 10:38
A po co mają przed startem rozmawiać o hamulcach, silniku czy oponach, jeżeli nie oznacza to awarii lub przebicia opony? Natomiast trochę się dziwię, że trzeba na pół godziny przed wyścigiem zafiksować sobie ustawienia sprzęgła w oparciu o dane z soboty. Co innego od momentu ruszenia na formation lap.
xdomino996
10.07.2015 09:01
A tu nie chodzi o to, że informacje te dotyczą rozgrzewkowego okrążenia i tego wszystkiego przed nim? Nie mogą przecież zakazać informacji o hamulcach czy silniku, czy nawet opon
macieiii
10.07.2015 01:09
Niech takie zmiany pomoga piatce HUL RIC PER GRO BOT to bede zadowolony Przy okazji moze jeden czy dwa wyscigi nam namieszac w Mercedesie i walka o tytul sie zaostrzy. Kto wie.
mich909090
09.07.2015 11:01
@marcin_114 Za czasów Fangio bolidy były proste jak budowa cepa,a z dzisiejszych czasów to jeszcze na początku XXI wieku mieliśmy telemetrie dwustronną dzięki której inżynierowie w czasie wyścigu mogli zmieniać np.mieszankę paliwa.Teraz jest to zakazane.Ale oczywiście to teraz kierowcy są prowadzeni za rączkę.
Yurek
09.07.2015 10:37
Fangio i telemetria, dobre. Natomiast Senna, owszem, potrzebował telemetrii.
marcin_114
09.07.2015 10:34
@mich909090 Juan Manuel Fangio czy Ayrton Senna nie potrzebowali telemetrii i prowadzenia za rączkę.
mich909090
09.07.2015 09:39
Pogieło ich? A instrukcje dotyczące silnika i skrzyni biegów też będą zabronione? Przecież kierowca nie ma telemetrii przed nosem.Chyba z 10 osób w boksach się tym zajmuje, a później są przekazywane informacje.Wzrośnie temperatura i po zabawie.Nikt nie dojedzie do mety. Tego chcemy. Jak ja nienawidzę tych dziadów z FIA.