Wielkie zmiany w F1?

Formuła Jeden stoi przed prawdziwą "zmianą dekoracji", gdyż wydaje się, że wielu kierowców planuje zmienić zespoły po tym sezonie. Kto będzie kierowcą w jakim zespole nie jest w chwili obecnej do końca jasne, jako że media rozsiewają wiele plotek.

Jedynym kierowcą, który potwierdził już swój nowy zespól na sezon 2007, jest aktualny Mistrz Świata Fernando Alonso. Hiszpan kontrakt z zespołem McLaren podpisał jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2006, jednak mimo to bardzo zależy mu na zdobyciu kolejnego mistrzostwa z Renault w tym roku.

To sprowadza nas do zespołu McLaren Mercedes. Kimi Raikkonen, największy rywal Alonso w ostatnim sezonie, jest łączony z Ferrari od jakiegoś czasu. Fin mógł także przedłużyć kontrakt z McLarenem, ale póki co trzyma język za zębami. W ostatnim tygodniu pojawiła się z kolei informacja, że zaoferowano mu 143-milionową ofertę za czteroletni kontrakt z Renault.

Partner Raikkonena, Juan Pablo Montoya, nie wydaje się być szczęśliwy z McLarenem. W ostatnim sezonie musiał oddawać Finowi wygrane, jako że za każdym razem w kluczowym momencie był wzywany do boksów, a w tym sezonie Montoya ma duże problemy z nowym samochodem. W ostatni weekend Kolumbijczyk wyrzucił swoje lusterko podczas treningów w sobotę, ponieważ wibracje spowodowały jego obluzowanie, a w wyścigu wpadł w poślizg i zawisł na krawężniku, za co obwinił system kontroli trakcji w jego bolidzie. Kilka GP wcześniej miał także problemy z silnikiem, ale zespół odmówił jego wymiany. Kolumbijczyk jest łączony z posadą w Renault lub Red Bull Racing.

Siedmiokrotny mistrz świata Michael Schumacher otrzymał "carte blanche" od Ferrari i z podjęciem decyzji na temat swojej przyszłości może zastanawiać się jak długo będzie tylko chciał. Czy skończy ze ściganiem w królowej sportów motorowych? Czy opuści Ferrari i przejdzie do innego zespołu? Jedno jest pewne: Schumacher i Raikkonen w jednym zespole stworzyliby idealną parę, bo obaj są zdeterminowani aby wygrać.

W Renault kontrakt Giancarlo Fisichelli też wygasa z końcem sezonu 2006. Nie jest pewne czy Renault zdecyduje się na przedłużenie kontraktu, ponieważ "Fisico" nie sprawuje się tak jak powinien. Heikki Kovalainen, testowy kierowca Renault, ma duże szanse, aby zasiąść w jednym z dwóch samochodów wyścigowych w przyszłym sezonie, ale kto będzie jego partnerem zespół powinien ogłosić po Monako (tak się dotąd działo).

Mark Webber, Australijski kierowca jeżdżący obecnie w Williams, także poszukuje nadal pracodawcy na rok 2007. Jednakże Webber nie ukrywa, że chciałby pozostać w zespole Franka Williamsa na kolejny rok.

Kontrakt Jacquesa Villeneuve'a dobiega końca po tym sezonie i Kanadyjczyk powiedział na Circiut de Catalunya w zeszłym tygodniu, że pragnie pozostać w F1. Robert Kubica dostarcza mu trochę zmartwień, gdyż jako trzeci kierowca BMW Sauber spisuje się tak dobrze, że zespół rozważa umieszczenie Polaka w jednym z samochodów wyścigowych w następnym sezonie.

Dużo wydarzy się w następnych kilku tygodniach i miesiącach, ale w tym momencie wiadomo tylko to, że Alonso przeniesie się do McLarena.

Źródło: F1Technical.net