Vettel ubolewa nad słabymi stosunkami pomiędzy kierowcami
Niemiec odniósł się do lat siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych
11.08.1511:17
2111wyświetlenia
Sebastian Vettel ujawnił, że żałuje, iż w chwili obecnej kierowcy Formuły 1 nie są dla siebie tak koleżeńscy jak ich poprzednicy.
Jednym z symboli Formuły 1 z lat siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych było to, iż kierowcy potrafili się ze sobą przyjaźnić poza torem, natomiast na nim toczyć bardzo ostre oraz widowiskowe pojedynki. Jak przyznał czterokrotny mistrz świata - Sebastian Vettel, w obecnej Formule 1 najbardziej brakuje mu tego czynnika.
Obecnie są inne czasy niż trzydzieści czy czterdzieści lat temu, kiedy to bardzo wiele się działo i scalało ze sobą grupę- powiedział zawodnik Ferrari.
Teraz każdy jest bardziej zajęty swoim życiem, spoglądają na to jak bardzo są zajęci na torze. Jeżeli spojrzy się na nasze podejście, to po prostu nie ma czasu by się rozerwać, każdy traktuje swój interes jako priorytet. To smutne. Każdy z nas ma tę samą pasję, nawet jeżeli kogoś nie lubisz. Jesteśmy jak jedna klasa, są tu twoi koledzy oraz ci, których nie darzysz sympatią, co jednak nie oznacza, że nie możesz spędzać w pewien sposób wolnego czasu. Obecne okoliczności nie są takie jak w przeszłości, wiele z nich jest pozytywnych, ale nie identyczne.
KOMENTARZE