Ricciardo: Trudny sezon nie powinien wpłynąć negatywnie na moją karierę

Daniel Ricciardo uważa, że skomplikowany sezon 2015 nie powinien wpłynąć negatywnie na jego karierę.

Tegoroczny bolid Red Bulla wyraźnie odstaje od konstrukcji czołowych zespołów, o czym między innymi świadczy fakt, że do tej pory kierowcy ekipy tylko dwukrotnie wywalczyli miejsce na podium i to w jednym wyścigu. Jak przyznał Daniel Ricciardo, skomplikowany sezon nie powinien negatywnie wpłynąć na jego karierę, ponieważ środowisko F1 nadal pamięta jego świetne występy z zeszłego roku.

Wiem, że w zeszłym roku nie miałem szczęścia - powiedział Daniel Ricciardo. Gdybym wygrał tylko jeden wyścig i kilkakrotnie pokonał Seba, to mógłbym stwierdzić «Ok, tu i tu mi się poszczęściło». Mimo to moje ubiegłoroczne wyniki dały mi sporą wiarę w siebie. Tym większe odnosisz sukcesy, tym większa liczba osób o nich pamięta. To co zrobiłem w poprzednim sezonie nadal mi towarzyszy, więc nawet jeżeli teraz nie idzie mi najlepiej, to jestem pewien, iż za rok nadal będą się mną interesowali. Być może jeżeli taki stan rzeczy utrzyma się dłużej, to jednak zacznę odchodzić w zapomnienie. Ludzie, którzy rozumieją ten sport, zwłaszcza ci najwięksi, wiedzą, iż konkretny zawodnik jest niezły gdy go tylko zobaczą. Udowodniłem to w zeszłym roku i ta opinia powinna być ze mną jeszcze przez kilka lat, a ja jestem pewny, że jeszcze będziemy mieli dobrą maszynę.

26-latek przyznał również, że podwójny finisz na podium na Węgrzech powinien ponieść ekipę Red Bulla, aczkolwiek nie spodziewa się w tym roku zwycięstw. Nie spodziewam się w tym roku cudów, aczkolwiek nadal możemy jeszcze trochę zyskać po stronie jednostki. To nie będzie wystarczające do odnoszenia zwycięstw, ale powinno nas to do tego przybliżyć. Nadal możemy zoptymalizować nasz bolid w zakresie problemów, które występują.