Raikkonen zostaje w Ferrari na sezon 2016

[quote="tcx"]Czuję się zawiedziony[/quote] +1

[quote="tcx"]Czuję się zawiedziony.[/quote] to współczuję

Czuję się zawiedziony.

Mi Raikkonen w Ferrari nie przeszkadza. Niestety kolejne przedłużanie kontraktów wiąże się z mniejszym polem manewru dla Hulkenberga. Renault przejmując Lotusa mogłoby wrócić i zrobić inwersję kontraktu Maldonado Hulkenberg. Swoją drogą dziwne by było zakontraktowanie Werleina w Force India i tym samym zamknięcie drogi Nico. Oby chociaż Vandorne Magnussen czy Vergne pojawili się w stawce bo zapowiada się niewiele przetasowań.

@kabans [quote]Cytat Masio : .. Dlaczego chcecie wysyłać Buttona na emeryturę jak prezentuje się cały czas dobrze.[/quote] Jeśli określa się Buttona per 'wypalony' to trudno oczekiwać innego stanowiska. Mam nadzieję, że pomogłem. Szczególnie, że wsadzając Vandoorne'a lub Magnussena w drugi fotel, jak dobry by nie był, tak zestawienie jego wyników z Alonso może być bolesne, a miejsce w Manorze jak widać za drogie :)

Raikkonen nie jest już tak dobry i blokuje miejsce w dobrym zespole na rzecz ciekawszych kierowców

Porażka, totalna porażka. Cieszyłem się, kiedy w 2012 roku wrócił. Cieszyłem się, że w 2014 Ferrari wreszcie będzie miało dwóch mocnych kierowców, licząc, że będą się naciskać i będzie walka... Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co napisał +AS+. W tym roku Ferrari ma zasadzie bolid nr 2 i strata jest ogromna. Jeśli rywale w przyszłym roku nadrobią straty, to strata Kimiego do Seby wzrośnie. Może im wyjść ten kontrakt bokiem, w kontekście przyszłorocznej pozycji w klasyfikacji konstruktorów :) Hulkenberg za wyjątkiem debiutanckiego sezonu idzie jak czołg i żaden zespołowy partner z nim nie wygrał, żeby było śmiesznie to najbliżej był di Resta, który już nie jeździ i było to w 2012. Jeśli potwierdzą się ploty, to wyleci z Force India i zostanie Haas albo WEC, w imię kontraktu Kimiego dłuższego o rok/dwa lata... Taki 'Kubica' obecnej dekady, co by nie zrobił to zawsze mało... Massa sam przyznał, że w Williamsie mu lepiej niż w Ferrari i wyniki również za tym przemawiają. Kimi mówi, że obecnie atmosfera w ekipie jest świetna, jak można wnioskować za czasów Felipe nie było, przynajmniej w jego przypadku. Do tej pory ma najlepszy sezon od lat (Felipe), a tymczasem wg wszystkich to obniża notowania Bottasa, który z nim idzie jak równy z równym w tym roku. Tyle tylko, że jeden już zbliża się ku końcowi kariery w F1, drugi najlepsze lata może mieć dopiero przed sobą. @Arya [quote]Poza tym uważam, że Bottas jest trochę przereklamowany i nierówny - jeśli to on miałby być następcą. [/quote] Przereklamowany - kwestia dyskusji i niewykluczone, że prawda, ale z jakiej racji nierówny?

[quote="Mr President"]...[/quote] Massa prezentował się lepiej a z Raikonnenem jest taki problem że z sezonu na sezon jeździ wyraźnie gorzej. [quote="exxxile"]...[/quote]Massa odżył bo ma williamsie większą swobodę co nie znaczy że jeździ tam dużo szybciej. Co do formy Massy to potwierdza że Bottas jednak nie dla Ferrari [quote="Masio"]..[/quote]Dlaczego chcecie wysyłać Buttona na emeryturę jak prezentuje się cały czas dobrze. Nie odstawał od Hamiltona (nawet w jednym sezonie był szybszy), pokonał Magnussena i Pereza oraz nie odstaje od Alosno.

@exxxile Coś w tym jest szkoda że widzą to tylko nieliczni.

Bardzo dużo jest porównań Raikkonena do Massy z czasów, gdy ten drugi jeździł z Alonso i notował słabe rezultaty. A zauważyliście, że Massa po odejściu z Ferrari nagle odżył i jeździ na poziomie wysyłanego już do Ferrari Bottasa? Więc może to nie jest tylko tak, że Kimi nagle zapomniał jak się jeździ...

@Arya Od słów "poza tym" święta prawda. Z resztą też masz rację. Nie jestem fanem ani Kimiego, ani Ferrari, ani tym bardziej Vettela. To ich decyzja i z perspektywy mojej wiedzy o F1, wcale się jej nie dziwię. Czy to dobrze dla F1, Kimiego i dla nas kibiców czas pokaże. Ferrari kilka lat temu zachowało się w stosunku do Kimiego nie fair, więc tym razem po słabym poprzednim sezonie po prostu się go nie pozbyli. To pewnie zasługa prawników przy tworzeniu kontraktów ;) @Mr President A wolałbys się z nim rozstać po zeszłym sezonie i zapamiętać jako skończonego drivera? Możezaliczy rok dobry jak w Lotusie i wtedy odejdzie. Pamiętajmy że w przypadku Kimiego, to nie będzie rozstanie z Ferrari, tylko z F1. Spodziewałems się takiej decyzji, rozumiem ją i wcale mnie nie dziwi. @Arya @Mr President Kubica miał w kontrakcie, że może jeździć w rajdach, Vettel ma że nie może z Ricardio :)

Piękna wiadomość. Jak wczoraj to usłyszałem to aż podskoczyłem z radości.

Raikkonen już lepszy niż w tym roku nie będzie, dlatego moim zdaniem nie jest to najlepsza decyzja. Jednak w ostatnich latach Ferrari walczyło tylko o tytuł dla Alonso, teraz walczą o tytuł dla Vettela. Podobnie jak Massa uzyskiwał słabe wyniki, tak teraz będzie z Raikkonenem, w Ferrari znowu wszystko postawią na lidera. Bottas, Ricciardo i Hülkenberg byli lepszymi kandydatami.

Bardzo dobra decyzja, i na co było tyle szumu...??! Może w końcu wróci King of Spa :)

Ech, no wiecie, Kimi w 2009 miał kontrakt, Vettel we wrześniu zeszłego roku zostawał w Red Bullu, więc może jeszcze się ucieszycie xD Tak mi trochę smutno, jak pamiętam 2009 i było wtedy jednak sporo żalu i oburzenia, na wieść, że Kimi odchodzi, a teraz jest tak na wieść, że Kimi zostaje. Ale nie dziwię się. W sumie to sama nie wiem, czy wolałabym, żeby odszedł już teraz, czy jeszcze nie. Na razie się cieszę, ale jak będzie się pogrążał, to może zmienię zdanie. Zeszły sezon miał tragiczny, ten też średni, błędy, słabe kwalifikacje. Jakkolwiek, myślę, że wrażenie nie byłoby tak złe, gdyby nie ta naprawdę duża ilość pecha. Poza tym uważam, że Bottas jest trochę przereklamowany i nierówny - jeśli to on miałby być następcą. Ale już Ricciardo byłby prawie na pewno lepszy. Ale może Ferrari nie chce mieć dwóch mocno konkurujących kierowców :P

Dobra decyzja :-)

Z tego wynika że Kimi musi mieć super "układy" w Ferrari.

Cieszę się, że Kimi zostaje, ale z drugiej strony musi pokazać się z możliwie jak najlepszej strony. @sneer Oby nic. Kimi z reguły dobrze jeździł na Spa.

@Masio- wcale nie musi być kłamstwo. To, że poprzedni kontrakt nie został przedłużony, nie znaczy, że nie mogli podpisać nowego.

https://www.youtube.com/watch?v=WWaLxFIVX1s - jestem zawiedziony, choć nie mam nic do Kimiego, nawet go lubię jako człowieka, ale to już powinna być emerytura, tak samo jak w przypadku Buttona... To też pokazuje, że rzekoma możliwość przedłużenia kontraktu, która miała wygasnąć 31 lipca to było zwykłe kłamstwo...

No to możemy obstawiać: co Kimi sp**** na Spa?

Ferrari to jednak stan umysłu.

@matiafc89 Kolejny sezon dmuchania balonika o nazwie Vettel i pograzania sie Raikkonena.

Jest! Jest! Jest! Czyli chociaż jeszcze jeden sezon emocjonowania się F1! :)

Kufa mać...