Red Bull łączony z przejściem na jednostki napędowe Hondy

Austriacka ekipa walczy o zapewnienie sobie dostawcy silników na sezon 2016.
23.10.1519:40
Nataniel Piórkowski
2047wyświetlenia


Według najnowszych informacji z Austin, Red Bull bardzo poważnie rozważa podpisanie kontraktu na dostawy jednostek napędowych Hondy począwszy od sezonu 2016.

Po upadku negocjacji z Ferrari i Mercedesem i kontrowersjach związanych z dalszą współpracą z Renault, austriacka ekipa pozostała bez dostawcy silników na przyszłoroczne mistrzostwa.

Chociaż początkowo Honda wykluczała związanie się z kolejnym zespołem, najnowsze doniesienia sugerują, iż propozycja Red Bulla wróciła na stół negocjacji, w których ostatecznie może jeszcze interweniować Bernie Ecclestone. Jeśli pomiędzy stronami uda się osiągnąć porozumienie, Toro Rosso otrzyma zielone światło do sfinalizowania umowy na dostawy silników Ferrari w specyfikacji 2015.

Jeszcze w ubiegłym miesiącu, rzeczniczka Hondy przekonywała, że koncern nie ma w planach rozszerzać w przyszłym roku swego programu poza ekipę McLarena. Jak powiedział pan Arai-san, Honda nie ma w planach dostarczać w przyszłym roku swych silników kolejnemu zespołowi - zaznaczyła.

Nasze stanowisko nie uległo zmianie. Od momentu powrotu do Formuły 1 Honda zawsze zaznaczała, że jest otwarta na współpracę z kolejnymi zespołami w nieodległej przyszłości. Jesteśmy jednak na bardzo późnym etapie 2015 roku, by podejmować takie decyzje. Z tego też powodu mało prawdopodobna staje się sytuacja, w której dostarczalibyśmy nasze jednostki innym zespołom w sezonie 2016. Kombinacja nowej jednostki napędowej z nowym nadwoziem wymagałaby dodatkowych zasobów na rozwój ze strony naszej jako producenta oraz samego zespołu - dodała cytowana przez portal motorsport.com.

Ewentualne rozszerzenie programu Hondy wymagałoby zgodny ze strony kierownictwa McLarena. Stajnia z Woking może jednak uznać, że współpraca z Red Bullem pomoże koncernowi z Minato w szybszym rozwoju swej jednostki napędowej. Chociaż w obecnej sytuacji Honda nie jest najbardziej konkurencyjną opcją dla stajni z Milton Keynes, wyniki osiągane przez nową specyfikację silnika, testowaną w trakcie GP Rosji, przyniosły obiecujące dane potwierdzające dokonanie istotnych postępów i stworzenie perspektywicznej platformy do dalszego rozwoju jednostki w trakcie zimowej przerwy.

KOMENTARZE

3
Aeromis
23.10.2015 08:46
Obecnie Honda staje się ostatnią furtką aby F1 mogła po tym sezonie wrócić do normalności. Szanse raczej marne, trudno uwierzyć że Honda jest w stanie zmodernizować silnik na kolejny sezon tak by był konkurencyjny. Zabory Mercedes-Ferrari mogą skutecznie zniszczyć F1. [quote="ICEman"]Zostaną z Renault[/quote]To by oznaczało, że "ktoś" tam jest debilem i nie potrafi negocjować. Ogół sytuacji nie wskazuje na chęć pozostania RBR w F1, tym bardziej w przypadku powstania zespołu fabrycznego Renault, bo przekreśla to jakąkolwiek inteligencję osób z Renault. Renault tak potrzebuje konkurenta jak RBR kolejnych bezbarwnych sezonów. Nikt normalny nie blefuje stojąc na ostatniej desce ratunku, zwłaszcza że cena silnika Renault to dla RBR podrzędna sprawa.
marios76
23.10.2015 07:26
@ICEman Jak dla mnie mogą jeździć na Infiniti :)
ICEman
23.10.2015 06:18
Zostaną z Renault