Gastaldi chwali występ Grosjeana w GP Brazylii

Wiceszef Lotusa - Federico Gastaldi, pochwalił Romaina Grosjeana za mocny występ w Grand Prix Brazylii, przyznając, że cała ekipa została głęboko dotknięta tragicznymi informacjami z Paryża.

Argentyńczyk ujawnił, że Grosjean - który przez wiele lata sam mieszkał w stolicy Francji - był zszokowany smutnymi i szokującymi doniesieniami o atakach terrorystycznych, przeprowadzonych przez osoby powiązane z tak zwanym Państwem Islamskim. Pomimo naturalnego w tej sytuacji przygnębienia, 29-latek z zaangażowaniem odrabiał starty po starcie z czternastego pola, zdobywając ostatecznie cztery punkty za ósme miejsce (po uwzględnieniu decyzji o dyskwalifikacji Felipe Massy).

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że Romainowi udało się zakończyć wyścig na punktowanej pozycji. Z wiadomych względów był to dla niego bardzo trudny weekend. Podobnie zresztą wydarzenia z piątku wpłynęły na całą naszą ekipę. To, co stało się w Paryżu było bardzo smutne, bardzo przerażające. Dla nas wszystkich był to naprawdę dziwny weekend - skomentował Gastaldi w rozmowie z Autosportem.

Romainowi udało się zachować chłodną głowę, ponieważ - co nie powinno dziwić - osobiście odczuł tę tragedię. Odczułem ją ja sam, cały padok, więc możecie sobie tylko wyobrazić, jak trudny był to okres - szczególnie dla Francuzów. Musimy pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi, a to tylko sporty motorowe.