Grand Prix Argentyny powróci do kalendarza F1?
Idea ma pełne poparcie nowych władz południowoamerykańskiego państwa.
24.01.1611:31
744wyświetlenia
Minister Turystyki Argentyny potwierdził, że jego rząd jest zainteresowany tym, aby w nieodległej przyszłości Formula 1 powróciła do ojczyzny Juana Manuela Fangio.
Gustavo Santos przyznał w rozmowie z hiszpańską agencją informacyjną EFE, że rząd Argentyny skłania się ku reaktywacji wyścigu Grand Prix oraz potwierdził informacje o chęci zorganizowania wspólnie z Urugwajem turnieju finałowego mistrzostw świata w piłce nożnej w 2030 roku.
Nowo wybrany prezydent Argentyny - Mauricio Marci przyznał, że celem nowego rządu jest wykorzystanie obu imprez do proporcji i poprawy wizerunku kraju oraz przyciągnięcia zagranicznych turystów.
To dla nas sprawdziany, które wiążą się z kosztami oraz różnymi komplikacjami, ale zdecydowaliśmy się dążyć do organizacji tych i innych ważnych imprez- powiedział z kolei Satntos dodając, że prestiżowe wydarzenia sportowe
wzmacniają markę i pozycję Argentyny.
Reprezentujący właściciela praw komercyjnych do Fornyły 1 Bernie Ecclestone przyznał pod koniec ubiegłego sezonu, że prowadzi rozmowy na temat planów reaktywacji Grand Prix Argentyny, stwierdzając przy tym, iż w przyszłości rzeczywiście
może do tego dojść.
Dotychczas w Argentynie zostały zorganizowanych 21 wyścigów Grand Prix. Wszystkie z nich odbyły się na obiekcie w stolicy kraju - Buenos Aires. Po raz ostatni Formuła 1 zawitała na Autódromo Juan y Oscar Gálvez w roku 1998, a zwycięzcą eliminacji został Michael Schumacher.
KOMENTARZE