Manor potwierdza angaż Pascala Wehrleina

Zespół Manor oficjalnie potwierdził zaangażowanie Pascala Wehrleina w roli kierowcy wyścigowego na sezon 2016.

Dziś rano pojawiły się od wielu źródeł informacje, jakoby stajnia z Banbury zakontraktowała 21-latka na nadchodzące mistrzostwa, natomiast sam zawodnik udzielił wypowiedzi, w której potwierdził zdobycie posady w Formule 1. Teraz jednak Manor uciął wszelkie spekulacje i wystosował oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o zaangażowaniu Wehrleina na sezon 2016

Niemiec jest protegowanym Mercedesa i przez ostatnie trzy lata reprezentował jego barwy w mistrzostwach DTM, zdobywając w zeszłym sezonie mistrzowski tytuł. Ponadto od sezonu 2014 jest trzecim kierowcą fabrycznego zespołu producenta ze Stuttagrtu i pomimo wywalczenia posady w Manorze, dalej będzie pełnił tę funkcję w Formule 1. Według Autosportu, Mercedes zastrzegł sobie w kontrakcie Wehrleina możliwość ściągnięcia go do siebie na wypadek niedyspozycji Lewisa Hamiltona lub Nico Rosberga. Ponadto 21-latek ma wnieść ze sobą do ekipy wsparcie finansowe na poziomie 5-6 milionów euro.

Zespół Manor Racing jest dla mnie świetnym miejscem do rozpoczęcia kariery w Formule 1, jestem zachwycony, że się tu znalazłem - powiedział Pascal Wehrlein. To mały zespół, ale bardzo skupiony na swojej działalności i mam nadzieję, że wkrótce wszyscy to będą wiedzieli. Podczas pierwszego sezonu w F1 zamierzam pomóc Stephenowi oraz wszystkim chłopakom w zrealizowaniu ich celów. To będzie trudne wyzwanie, ale myślę, że powinniśmy być zdolni do walki o punkty. To powinna być świetna zabawa. Kieruję wielkie słowa wdzięczności dla Mercedesa oraz Toto Wolffa za poprowadzenie mojej kariery oraz umożliwienie mi tej szansy. Dziękuję za niesamowite wsparcie w realizacji moich marzeń, teraz nadeszła moja kolej, bym spisał się jak najlepiej na torze.

Ekipa w tej chwili ma jeszcze jedno wolne miejsce na sezon 2016. Wśród kandydatów wymienia się nazwiska zeszłorocznych reprezentantów - Willa Stevensa, Roberto Merhiego oraz Alexandra Rossiego, a także Rio Haryanto, który rzekomo dysponuje wsparciem sponsorów oraz rządu Indonezji w wysokości 15 milionów euro.