Claire Williams: F1 musi unikać publicznych eksperymentów

Brytyjka liczy, że niepowodzenie jakim była zmiana formatu kwalifikacji pozwoli wyciągnąć wnioski
12.04.1619:13
Mateusz Szymkiewicz
1032wyświetlenia


Claire Williams uważa, że Formuła 1 musi unikać publicznych eksperymentów, po fiasku jakim okazało się być wprowadzenie nowego formatu kwalifikacji.

Podczas dwóch pierwszych wyścigów czasówka była rozgrywana na zasadach eliminacji, lecz spora część zawodników decydowała się na kończenie jazdy jeszcze przed upłynięciem regulaminowego czasu. Z tego powodu odbyło się wiele bezowocnych dyskusji dotyczących zmian zasad i po wystosowaniu listu przez wszystkie jedenaście zespołów, wczoraj oficjalnie zatwierdzono powrót do kwalifikacji z lat 2006-2015.

Jak teraz przyznała Claire Williams, Formuła 1 powinna wyciągnąć z tych zdarzeń wnioski i analizować w przyszłości znacznie dłużej wszelkie propozycje zmian. Nauczyliśmy się, że potrzebujemy więcej czasu, by rozważyć wszelkie propozycje. Nie chcesz grać bez scenariusza przy publice. To powinno być rozwiązane za kulisami.

W ostatnim czasie pojawiło się wiele propozycji dotyczących zmiany formatu weekendu Grand Prix i zdaniem zastępczyni szefa ekipy Williams, ustabilizowane przepisy do końca sezonu 2016 powinny ułatwić wszelkie rozważania. Daje nam to stabilność na pewien okres czasu, byśmy mogli usiąść i właściwie przeanalizować jak powinien wyglądać potencjalny system kwalifikacji w 2017 roku. Musimy spojrzeć na układ weekendu wyścigowego, ze względu na malejącą liczbę kibiców na trybunach oraz przed telewizorami. Należy przeanalizować co trzeba zrobić, zarówno na torze jak i poza nim, by upewnić się, iż zainteresujemy nową generację fanów.

KOMENTARZE

2
mikonegatio
12.04.2016 10:35
Konkretna kobietka. Widać, że wychowana przez Sir Franka na swojego dziedzica.
---
12.04.2016 06:44
Święte słowa. Kolejne potwierdzenie, że Claire jest nieporównywalnie mądrzejsza od Monishy.