Williams: Zespół nie znajduje się w spirali spadku
Brytyjka podkreśla, że sprzedaż teamu jest najlepszą opcją zapewnienia stabilności finansowej.
31.05.2016:21
1650wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sprzedaż Williamsa jest najlepszą opcją na zabezpieczenie jego stabilności finansowej - przyznaje wiceszefowa zespołu - Claire Williams.
Stajnia z Grove zdobyła ostatni mistrzowski tytuł 23 lata temu. Ostatni raz jej kierowca wygrał wyścig Grand Prix w 2012 roku. Miniony sezon brytyjski team ukończył na ostatnim, dziesiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów z jednym punktem na koncie, zdobytym przez Roberta Kubicę w deszczowym GP Niemiec.
Williams podkreśla, że decyzja o wystawieniu zespołu na sprzedaż nie jest wyrazem desperacji, ale racjonalnym posunięciem, dzięki której uda się osiągnąć poprawę sytuacji finansowej.
Sprzedaż Williamsa jest najlepszą opcją na zabezpieczenie jego stabilności finansowej - przyznaje wiceszefowa zespołu - Claire Williams.
Stajnia z Grove zdobyła ostatni mistrzowski tytuł 23 lata temu. Ostatni raz jej kierowca wygrał wyścig Grand Prix w 2012 roku. Miniony sezon brytyjski team ukończył na ostatnim, dziesiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów z jednym punktem na koncie, zdobytym przez Roberta Kubicę w deszczowym GP Niemiec.
Mieliśmy dwa złe sezony. Każdy zespół może mieć dwa chude lata. W takiej sytuacji starasz się wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów i pozbierać wszystko w jedną całość. To praca, którą wykonywaliśmy przez cały poprzedni rok i początek obecnego.
Niestety nie mogliśmy się ścigać, przez co nie mieliśmy możliwości, aby pokazać ludziom, że dokonaliśmy postępów. Przed tymi dwoma sezonami odnosiliśmy względnie spore sukcesy w 2014 i 2015 roku, gdy dwukrotnie wywalczyliśmy trzecie miejsce w tabeli konstruktorów, a później dwukrotnie piąte w 2016 i 2017.
Mówienie, że zespół znajduje się w wieloletniej spirali spadku jest prawdopodobnie nieco przesadzone bądź po prostu błędne.
Williams podkreśla, że decyzja o wystawieniu zespołu na sprzedaż nie jest wyrazem desperacji, ale racjonalnym posunięciem, dzięki której uda się osiągnąć poprawę sytuacji finansowej.
Myślę, że to właściwe i rozważne posunięcie. Williams jako rodzina zawsze stawia zespół Formuły 1 na pierwszym miejscu. Uważam, że poszukiwanie inwestora jest w tym momencie całkowicie zgodne z filozofią, którą zawsze się kierowaliśmy - chcemy chronić nasz zespół. Chcemy chronić ludzi, którzy dla nas pracują.