Horner: Red Bull ma wszystko, by skutecznie walczyć z Ferrari

Szef Red Bulla - Christian Horner uważa, że jego zespół nie ustępuje pod żadnym względem Ferrari i zapowiada zaciętą walkę z włoską ekipą w drugiej połowie sezonu.

Podczas GP Wielkiej Brytanii stajnia z Milton Keynes zdołała odrobić kolejne punkty do Ferrari, a różnica występująca obecnie w klasyfikacji konstruktorów pomiędzy oboma teamami zamyka się w zaledwie sześciu punktach. Zwracając uwagę na konkurencyjne podwozie RB12 i utalentowany skład kierowców, Horner nie widzi powodu, dla którego Red Bull nie miał powalczyć o miano drugiej siły w stawce.

Poproszony o wskazanie obszaru, w którym Red Bull ustępuje obecnie Ferrari, Horner stwierdził: Nie ma takiego... Sądzę, że dysponujemy bardzo mocnym bolidem, mocnymi kierowcami, nasza jednostka napędowa ciągle staje się coraz bardziej konkurencyjna. Nie wydaje mi się, byśmy mieli jakiekolwiek powody do obaw.

Brytyjczyk ma nadzieję, że charakterystyka torów, na jakich odbędą się nadchodzące wyścigi pomoże jego zespołowi w walce o bardzo wysokie lokaty. Za nami obiekty, na których nieco bardziej liczyła się moc jednostki napędowej: Montreal, Baku i oczywiście Austria. Kolejne tory w kalendarzu powinny lepiej uwidocznić nasze atuty, więc w dalszej części sezonu czeka nas naprawdę wyrównana walka.
Jestem jednak pewny, że Ferrari przygotowuje poprawki. Mają też dwójkę świetnych kierowców.

Horner dał także jasno do zrozumienia, że Red Bull dysponuje wystarczającymi zasobami, by równocześnie prowadzić programy na 2016 i 2017 rok. Możemy sobie pozwolić na żonglowanie wieloma kulami. Mamy obecny bolid, mamy przejściową konstrukcję służącą do testowania opon i przygotowujemy przyszłoroczny samochód. Zasoby są przydzielone w odpowiedni sposób do różnych wyzwań.