GP2: Giovinazzi sensacyjnym zwycięzcą głównego wyścigu na Monzy

Włoch rozpoczął zmagania z 21. pola i skorzystał na zamieszaniu związanym z neutralizacją.
03.09.1617:24
Nataniel Piórkowski
2057wyświetlenia


Antonio Giovinazzi odniósł sensacyjne zwycięstwo w pierwszym wyścigu GP2 na Monzy. Włoch doskonale wykorzystał neutralizację zarządzoną po kraksie Sergio Canamasasa. zwycięzcą

Giovinazzi został wykluczony z wyników kwalifikacji za zbyt niskie ciśnienia opon i wyruszył do wyścigu z dwudziestego pierwszego pola startowego. Po neutralizacji kierowca Premy, który jako jeden z nielicznych rozpoczął zmagania na pośredniej mieszance, znalazł się nieoczekiwanie na trzeciej pozycji i po dwóch udanych manewrach wyprzedzania objął prowadzenie, dowożąc je następnie do samej mety wyścigu.

Przed wyjazdem na tor samochodu bezpieczeństwa, pewnym liderem zmagań na Monzy był Pierre Gasly, który obronił pierwszą pozycję pokonując Variante Rettifilo.

Arthur Pic, który po wyjeździe poza tor szczęśliwie wykorzystał alternatywną wersję szykany powracając do zmagań na drugim miejscu, kilkukrotnie próbował wyprzedzić swego rodaka, ale ostatecznie musiał zająć się walką z jadącym na trzeciej lokacie Artjomem Markiełowem.

Po obowiązkowym postoju Pic wplątał się w walkę z Canamasasem, który starając się zyskać pozycję ryzykownym manewrem po zewnętrznej wypadł poza tor w drugim z wiraży Lesmo, powodując brzemienną w skutkach neutralizację - samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor przed Gaslym, błędnie uznając, iż jest on liderem wyścigu. Zapewniło to olbrzymią przewagę Marciello, Malji i Giovinazziemu, którzy wykorzystali zamieszanie na zjazd do alei serwisowej.

W końcowych momentach zmagań Giovinazzi wykorzystał DRS i przesunął się na pierwsze miejsce wyprzedzając Malję i Marciello. Jako czwarty flagę w szachownicę ujrzał sfrustrowany Gasly, za którym znaleźli się Norman Nato, Luca Ghiotto, Jordan King, Mitch Evans i Oliver Rowland. Na dziesiątym miejscu wyścig finiszował Markiełow.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY