Świat wyścigów i świat plotek - część 2

Pierwsza część sezonu upłynęła pod znakiem dominacji Renault
30.06.0613:12
Mariusz Karolak
7274wyświetlenia

Refleksje po pierwszej połowie sezonu 2006 (c.d.)



5 - Grand Prix Europy (Niemcy)

Na krótko przed rozpoczęciem piątkowych treningów Aguri Suzuki wycofał z wyścigu swojego rodaka Ide i powierzył samochód SA05 Montagny'emu. Jak się później okazało FIA cofnęła warunkowo wydaną Japończykowi superlicencję. Damon Hill został prezydentem organizacji British Racing Drivers' Club (m.in. właściciel toru Silverstone), zastępując na tym stanowisku Jackiego Stewarta. Coraz głośniej zaczęto mówić, że zespół Midland może wkrótce zmienić właściciela. Potencjalnym nabywcą miał być Michiel Mol z Holandii, szef firmy Lost Boys.

Ferrari znowu brylowało. Co prawda Alonso był najszybszy w kwalifikacjach, ale Schumi zajął drugą pozycję w walce o miejsca startowe i w wyścigu udało mu się pokonać Hiszpana. Tak więc Schumacher odniósł drugie w tym roku zwycięstwo. Alonso był drugi, Massa trzeci, a czwarte miejsce padło łupem Raikkonena, którego zaczęto łączyć z zespołem Renault na kolejny sezon.

6 - Grand Prix Hiszpanii

Przed wyścigiem pojawiły się głosy, że piątkowy tester Red Bull Robert Doornbos może już podczas Grand Prix Monako zastąpić Christiana Kliena. Jednakże kierownictwo angielsko-austriackiego zespołu szybko zdementowało tą plotkę.

Alonso wygrał kwalifikacje i zwyciężył po raz pierwszy w domowym wyścigu, przerywając tym samym passę zwycięstw Ferrari i Schumachera. Było to setne zwycięstwo dla Renault i Elf. Jednocześnie był to dwusetny wyścig dla Coultharda, który jednak nie miał podwodów do radości, kończąc eliminację dopiero na 14 miejscu. Sam wyścig był raczej nudny, Alonso właściwie nie miał sobie równych i walka toczyła się teoretycznie o lokaty od drugiej w dół.


Michael Schumacher i kierowcy Renault na podium; Grand Prix Hiszpanii

Tuż po wyścigu Jean Todt oświadczył, że skład kierowców na sezon 2007 zostanie podany w okolicach wyścigu na Monzie. Idąc za ciosem Ron Dennis również złożył deklarację, iż poda nazwiska kierowców swojego zespołu w najbliższym czasie. Oczekiwano, że nastąpi to w Monako, ale jak dotąd nie znany jest pełny skład kierowców McLarena na następny rok. Wydaje się, że decyzja o tym, kto będzie reprezentował barwy teamu z Woking już zapadła i teraz jedynie zwleka się z jej ogłoszeniem.

Po kilku nieudanych występach Raikkonen stwierdził, że rezygnuje już z walki o mistrzostwo, gdyż zespół nie zapewnia mu odpowiedniego samochodu. Fin stwierdził, że zadowoli się teraz zaledwie kilkoma wygranymi i nie liczy na nic więcej. Aguri Suzuki poinformował, że Montagny nadal będzie partnerował Takumie Sato (Super Aguri), aż do wyścigu we Francji.

Sporym zainteresowaniem cieszył się w maju Bruno Senna, kuzyn zmarłego tragicznie Ayrtona. Po kilku dobrych występach w brytyjskiej F3 młody Brazylijczyk wzbudził zainteresowanie szefów zespołów Formuły 1. Z ciekawszych plotek z tego okresu warto wspomnieć informacje o rzekomym zaangażowaniu Audi oraz Loli w F1, co jednak zostało wkrótce zdementowane. Przed wyścigiem w Monte Carlo zespołu ponownie rozpoczęły intensywny okres testów, tym razem na torach: Vallelunga, Paul Ricard, Fiorano.

Na paddocku pojawiły się kolejne plotki dotyczące zmian kadrowych wśród kierowców: Ralf Schumacher miał przejść po tym sezonie do BMW, Rossiego łączono teraz z ekipą Red Bull, z kolei członek tego zespołu Coulthard był wiązany też z Toyotą, a do Super Aguri miał trafić Anthony Davidson (Honda). Wyścigi F1 zapragnęły mieć Rosja i Dubajj, a Williamsa zaczęto łączyć już nie z Toyotą, ale z... konkurencyjną Hondą.

7 - Grand Prix Monako

Przed eliminacją w Monako Rossi poinformował, że pozostaje w MotoGP. Na reakcje nie trzeba było długo czekać: Massa niemal natychmiast powtórzył wcześniejsze oświadczenia, że liczy na angaż w Ferrari na kolejny rok.

Kwalifikacje na ulicach Monte Carlo miały nieco kontrowersyjny przebieg, zwłaszcza pod koniec trzeciej fazy, gdzie niecodziennym zachowaniem "popisał się" Schumacher. Niemiec został ukarany przez stewardów i musiał startować z końca stawki, ostatecznie zdecydował się na start z pit lane. Pole position wywalczył Alonso. Drugi był Webber, trzeci Raikkonen. Sam wyścig miał interesujący charakter i zakończył się zwycięstwem Alonso. Drugi był Montoya, trzeci Coulthard. Szkot tym samym uczcił swoją niedawną rocznicę. Podobnie zespół McLaren, który świętował 40-lecie startów w F1. Ponadto w wyścigu tym zadebiutował nowy bolid Toyoty oznaczony symbolem TF106B. Za jego kierownicą Trulli był bliski wywalczenia podium, jednak uniemożliwiła mu to awaria.


Fernando Alonso i David Coulthard; Grand Prix Monako

Powrócił wątek oponiarski. Edouard Michelin, szef firmy Michelin, zmarł w tragicznych okolicznościach. Francuski dostawca ogumienia dla samochodów F1 już wcześniej zapowiedział wycofanie się z tego sportu po zakończeniu sezonu 2006. Najnowsze sugestie wskazywały, że do F1 może wrócić Pirelli. Ale póki co Bridgestone wydaje się najpoważniejszym kandydatem na wyłącznego dostawcę opon począwszy od 2008 roku.

Kwestia sprzedaży zespołu Midland znowu rozbłysła nowym światłem, a wszystko po tym, jak Michiel Mol złożył bardzo konkretną ofertę kupna zespołu od Alexa Shnaidera. Sumka, o jakiej rozmawiali obydwaj panowie na jachcie "Midlandia", to grubo ponad 100 milionów dolarów. Tymczasem zespół Renault został wybrany najlepszą drużyną roku 2005 spośród wszystkich dyscyplin sportowych na naszym globie według komisji Laureus.

Ostatni dzień maja przyniósł nowe rozdanie kart ze strony FIA, która wybrała Komisję F1 na sezon 2008. Spośród aktualnie startujących zespołów znalazły się tam: Ferrari, Renault, Red Bull, Williams, Honda, BMW, a zabrakło m.in. McLarena. Decyzja ta wywołała sporo szumu, ale wydaje się, że nie da się w tej kwestii już nic zrobić.

Po dobrym występie Marco Andrettiego w wyścigu Indianapolis 500, były mistrz świata Mario Andretti oświadczył, że chciałby w przyszłości widzieć swojego wnuka za sterami Ferrari w F1. Trudno jest prorokować przyszłość tego młodego zawodnika, ale wydaje się, że na chwilę obecną ma on małe szanse na starty w F1.

8 - Grand Prix Wielkiej Brytanii

Przerwę pomiędzy wyścigiem w Monako i na Silverstone zespoły wykorzystały do odbycia kolejnych testów, tym razem na torze Catalunya. Rossi poinformował o podpisaniu nowego kontraktu z Yamahą, co definitywnie oznaczało koniec jego planów związanych z F1. Tymczasem osobliwą przejażdżkę motocyklem MotoGP odbył starszy z braci Schumacherów na torze Mugello. Alessandro Zanardi zaprzeczył plotkom o jego pełnym powrocie do F1, z obozu Williamsa zaczęły dochodzić sygnały, że Button nadal jest mile widziany w tym zespole.

Najbardziej pracowitym kierowcą weekendu na Silverstone był Neel Jani (Toro Rosso). Szwajcar pełnił nie tylko rolę piątkowego kierowcy testowego w zespole F1, ale i ścigał się w serii GP2 w ekipie Arden International, gdzie zastępował kontuzjowanego Nicolasa Lapierre. Na Silverstone pojawił się kolejny Japończyk - Sakon Yamamoto (Super Aguri), który poprowadził trzeci bolid SA05. Kubica wygrał drugi piątkowy trening i był to jego drugi tego rodzaju sukces w tym sezonie. Yamamoto stracił do Polaka prawie 7 sekund i zajął ostatnią pozycję. Z pole position startował Alonso i to on wygrał ten wyścig, choć nie było to zbyt emocjonujące widowisko. Schumacher dzięki dobrej taktyce i mądrej jeździe wyprzedził Raikkonena, zachowując szanse na walkę o tytuł mistrzowski.


Jenson Button nie zaliczył domowego wyścigu do zbyt udanych

Ecclestone oświadczył, że z miłą chęcią widziałby w F1 Lewisa Hamiltona i Gary'ego Paffetta i marzy mu się 20 wyścigów w sezonie. Coultharda zaczęto łączyć na nowo z zespołem Ferrari, a Montoyę ponownie z Williamsem. Fisichella przypomniał sobie nagle, że były pracodawca Eddie Jordan jeszcze nie wypłacił mu całej pensji i zaczął domagać się odszkodowania. Nie przeszkodziło mu to jednak w przedłużeniu kontraktu z bieżącym zespołem na kolejny rok.

Pojawiła się też zupełnie nowa kwestia dotycząca silników dla obu zespołów "Didi" Mateschitza. Według ostatnich doniesień ekipa STR będzie mogła korzystać z silników Cosworth V10 lub Cosworth V8 albo nawet Ferrari V8, zaś RBR otrzyma jednostkę napędową Renault V8, bądź też nadal będzie korzystał z silnika Ferrari V8.

Nadszedł czas na kolejne testy. Przed wyjazdem do Ameryki Północnej zespoły F1 pojawiły się na Silverstone, Paul Ricard i Monzie. Teraz nadszedł czas na opuszczenie Europy.

9 - Grand Prix Kanady

Dotychczas to McLarenowi w ostatnich miesiącach podkupywano pracowników. Tym razem jednak to zespół z Woking pokusił się o zatrudnienie pana o nazwisku Nicolas Hennel de Beaupreau, dotychczas związanego z ekipą Renault. Rok po ogłoszeniu wykupienia zespołu Sauber przez koncern BMW, szef tego zespołu Mario Theissen podsumował okres działalności w F1 i zasygnalizował, że zespół jest zadowolony z rezultatów osiąganych przez obydwu głównych kierowców, co można interpretować w ten sposób, że raczej nie zmieni się aktualny skład kierowców BMW w kolejnym sezonie. Niemiej Kubica zbierał pochwały i od swego szefa i od innych, szczególnie Gerharda Bergera, współwłaściciela STR.


Robert Kubica; Grand Prix Kanady

Czwarta pozaeuropejska eliminacja w tym sezonie to kolejny popis ze strony Renault i Alonso. Hiszpan wygrał pole position i odniósł szóste zwycięstwo w tym roku. Miejsce drugie zajął Schumacher, a trzecie Raikkonen. Warto odnotować pierwsze w tym roku punkty dla Jarno Trullego (Toyota). Włoch ma dosyć kiepski sezon i spisuje się poniżej oczekiwań swoich kibiców, jednakże pozostanie w japońskim zespole na kolejny rok.

Podsumowanie

Jak dotąd w tym sezonie w wyścigach kibice oglądali 23 kierowców, z czego punkty zdobywało 16. Liderem mistrzostw od samego początku jest Alonso, Hiszpan zgromadził na chwilę obecną 84 punkty. Jeździ fenomenalnie, bardzo skutecznie, zawsze plasuje się na podium. Wydaje się, ze jest bliski obrony mistrzowskiego tytułu wywalczonego przed rokiem. Drugi w klasyfikacji Schumacher ma już 25 punktów straty. Ta różnica jest jeszcze do nadrobienia, ale przy takiej systematyczności, jaką prezentuje Alonso, trudno będzie Niemcowi wywalczyć ósmy tytuł. Właściwie tylko Schumacher może podjąć teraz walkę z Alonso. Inni już się nie liczą w tej walce. Raikkonen, chyba najpoważniejszy kontrkandydat dla Alonso, już dawno zrezygnował z walki o mistrzostwo. Fin zajmuje obecnie trzecią lokatę mając zaledwie 39 punktów, o 2 więcej niż Fisichella.

Jak dotąd kibice mogli cieszyć się kilkoma emocjonującymi wyścigami, choć bywało też czasami i nudnawo. Pierwsza część sezonu upłynęła pod znakiem dominacji Renault, przygotowań do sezonu 2008 oraz roszad poprzedzających rok 2007.

Na pewno w tym sezonie zawodzi Honda i Toyota. Obydwa japońskie zespoły stać na więcej. McLaren też spisuje się poniżej oczekiwań. Williams dysponuje dobrym autem, mocnym silnikiem i dobrymi kierowcami, ale cały czas ma problemy z niezawodnością. Nieco gorzej wiedzie się RBR w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ale zespół ten już szykuje się na kolejny sezon i biorąc pod uwagę dotychczasowe dokonania oraz osobę Adriana Neweya, należy z optymizmem myśleć o ich przyszłości. STR zwykle zajmuje pozycje tuż za punktowaną ósemką, ale jest to młody zespół i jeszcze jakiś czas upłynie, nim jego kierowcy zaczną uzyskiwać bardziej przyzwoite rezultaty. Midland nadal jest zespołem z końca stawki i prawdopodobnie zmieni niedługo właściciela, natomiast Super Aguri... to bez wątpienia obecnie najgorsza ekipa. Wątpliwe, aby przedkładany już kilka razy i zapowiadany od dawna debiut SA06 wiele zmienił. Dobrze spisuje się BMW, które systematycznie umacnia się w stawce. Ferrari wygrało w tym roku już 2 wyścigi, to więcej niż przed rokiem. No i widać wyraźną poprawę w zespole z Maranello, jeśli chodzi o zachowanie się auta. Ale czy Ferrari jest w stanie nadrobić w krótkim czasie przewagę, jaką ma teraz Renault?

Zobacz także:

KOMENTARZE

2
Metalpablo
30.06.2006 06:33
"Ferrari wygrało w tym roku już 2 wyścigi, to więcej niż przed rokiem. No i widać wyraźną poprawę w zespole z Maranello..' przepraszam,ale śmiać mi się chce z tego kawałka,poprostu smiać mi sie chce.Po za tym,bardzoo fajny praca i bardzoo mi się podoba.
FANF1
30.06.2006 11:42
"Bruno Senna, kuzyn zmarłego tragicznie Ayrtona", a nie bardziej siostrzeniec?