Plany zespołu Super Aguri na przyszłość
"Doszliśmy do wniosku, że lepiej wydać pieniądze na aerodynamikę niż na nowy monocoque"
30.06.0613:41
1026wyświetlenia
Nowy samochód zespołu Super Aguri nadal będzie oparty na monocoque i chassis bolidu Arrows A23 z 2002 roku. Długo oczekiwany debiut SA06, który miał nastąpić we Francji, ale został ostatnio przełożony na Grand Prix Niemiec (więcej szczegółów na ten temat wkrótce), ma zapewnić zespołowi większą konkurencyjność. Japończycy pracowali przez ostatnie miesiące głównie nad elementami aerodynamiki w tym samochodzie.
"Doszliśmy do wniosku, że lepiej wydać pieniądze na aerodynamikę niż na nowy monocoque" - powiedział w wywiadzie dla Motorsport Aktuell szef działu technicznego w Super Aguri, Mark Preston. Australijczyk zaznaczył, że nowe auto będzie znacznie lżejsze, bo prawie o 20 kilogramów i dodał, że "nowy samochód uczyni nas szybszymi o całe 3 sekundy. Dzięki temu będziemy mogli zaatakować Midland i Toro Rosso".
Aguri Suzuki powiedział zaś, że zależało mu bardzo na tym, aby zespół pojawił się na liście startowej F1 już w tym sezonie. Japończyk stwierdził: "Teraz mamy bezpieczną sytuację. Gdyby nam się to nie udało i musielibyśmy składać zgłoszenie do FIA na sezon 2008, jak to miało miejsce w tym roku, to prawdopodobnie nasza aplikacja zostałaby odrzucona. Teraz nasze działania koncentrują się na sezonie 2008, kiedy zmienią się przepisy, bo chcemy być wówczas konkurencyjnym zespołem. Przez cały czas do tego momentu będziemy się poruszać małymi kroczkami do przodu".
W 2008 roku na starcie pojawi się maksymalna liczba 12 zespołów mogących jednocześnie uczestniczyć w wyścigach F1 - obok 11 obecnych stajni pojawi się Prodrive. Super Aguri jest póki co zdecydowanie najsłabszym zespołem w stawce.
Źródło: Motorsport-Network.com, FeedMeF1.com
KOMENTARZE