Pirelli nie wprowadzi od GP Malezji nowej konstrukcji opon

Włoski koncern nie rezygnuje jednak całkowicie z jej rozwoju.
17.09.1609:02
Nataniel Piórkowski
497wyświetlenia


Pirelli porzuciło plany wprowadzenia od Grand Prix Malezji poprawionej konstrukcji opon, które były testowane podczas treningów na Spa i Monzy.

Nowa konstrukcja ma w założeniu chronić opony przed ostrymi krawędziami krawężników. Po udanych testach w Belgii i we Włoszech, oficjalny dostawca ogumienia podkreślał, że ze względu na pełną transparentność informacji dotyczących nowej konstrukcji i brak wpływu na osiągi, pragnie w pełni zadebiutować z nią na torze podczas wyścigowego weekendu na torze Sepang.

Wiadomo już jednak, że do tego nie dojdzie, a dane zebrane w trakcie dwóch ostatnich weekendów Grand Prix pomogą Pirelli w rozwoju ogumienia na sezon 2017.

Przeanalizowaliśmy wszystkie zebrane dane, ale niestety dostrzegliśmy pewną niespójność pomiędzy różnymi zespołami. Nie wszystkie stajnie przekazywały nam takie same informacje zwrotne. Podjęliśmy więc decyzję o używaniu obecnej specyfikacji opon do końca bieżącego sezonu - potwierdził dyrektor techniczny Pirelli, Mario Isola. Prawdopodobnie będziemy kontynuować rozwój tej koncepcji z myślą o przyszłorocznych oponach. Przetestujemy ją w prototypowym ogumieniu na sezon 2017, już w większych rozmiarach i przy użyciu specjalnie zmodyfikowanych bolidów - dodał.