Wyścig w Baku będzie rozgrywany pod nazwą GP Azerbejdżanu?

Tegoroczna edycja imprezy figurowała w kalendarzu jako GP Europy.
04.10.1611:02
Nataniel Piórkowski
1464wyświetlenia


Począwszy od sezonu 2017 wyścig Formuły 1 w Baku może być rozgrywany pod nazwą Grand Prix Azerbejdżanu.

Na etapie przygotowań do inauguracyjnej edycji imprezy, jej organizatorzy podjęli decyzję o skorzystaniu z nazwy Grand Prix Europy, dla podkreślenia faktu, iż Azerbejdżan jest - jak głosiło oświadczenie prasowe - nowoczesnym, europejskim państwem.

Teraz jednak, lokalna agencja informacyjna Trend donosi, że od sezonu 2017 wyścig na ulicach Baku będzie figurował w kalendarzu jako Grand Prix Azerbejdżanu.

Mamy nadzieję, że kolejny wyścig będzie rozgrywany pod nazwą Grand Prix Azerbejdżanu - przyznała rzeczniczka toru. Z powodzeniem zorganizowaliśmy inauguracyjny wyścig na ulicach naszej stolicy. Na tym etapie nadszedł czas by połączyć z tym projektem nazwę naszego państwa - dodała.

Trend informuje, że organizatorzy Grand Prix w Baku złożyli już oficjalną prośbę o zmianę nazwy wyścigu do władz Formuły 1, które nie wykazały w tej sprawie żadnego sprzeciwu.

KOMENTARZE

11
---
05.10.2016 02:23
@bartoszcze W jaki sposób? Długość niemalże ta sama, a kilku co podjęło się w tym roku na niej próby wyprzedzenia zazwyczaj kończyli je bez problemu.
bartoszcze
05.10.2016 12:42
@--- Druga strefa w Baku jest trudniejsza jednak niż ta w Abu Zabi.
---
05.10.2016 12:30
@Luis Garcia Widzisz, tak źle i tak niedobrze. Bo tak jak proponujesz to byłoby jak w Abu Zabi, gdzie wiele kierowców nie wyprzedza na długiej prostej po to by nie stracić zaraz tego miejsca przed zakrętem nr 11.
Luis Garcia
04.10.2016 08:40
Pierwszy wyścig w Soczi też był nudny, a potem było już lepiej. Dajmy Baku szansę, ale na Boga, niech zmienią zasady tych stref DRS, bo to czysta głupota, że jest jeden pomiar i dwie strefy DRS... Po zakręcie nr 2 można sobie ponownie otworzyć tylne skrzydło i jeszcze bardziej odjechać od rywala, którego wyprzedziło się chwilę wcześniej na prostej start/meta... Niech będzie drugi pomiar gdzieś między zakrętami 1 i 2, żeby potem wyprzedzony miał szansę się odgryźć... albo np. niech zostawią tylko jedną strefę, tak czy siak to co jest obecnie to idiotyzm.
Grauf
04.10.2016 08:18
I po co ta szopka, że Azerbejdżan to Europa? Co z tego, że sportowo, gospodarczo itp. Azerbejdżanowi bliżej do Europy, skoro cały czas jest to geograficznie i historycznie Azja. Zmienienie nazwy tego GP sprawi, że następne wyścigi będą ciekawsze? Czy będzie więcej ludzi na trybunach? To zmiana tylko kosmetyczna.
Gszegosz
04.10.2016 07:45
przeczytałem "wyścig w baku nie będzie rozgrywany" i już się ucieszyłem, a tu klops.
bartoszcze
04.10.2016 06:07
[quote="sneer"] się okazało że tor jest masakrycznie wolny[/quote] Te oficjalnie zmierzone prędkości ponad 360 km/h to faktycznie obrzydliwie powoli. (nie licząc tych nieoficjalnych ponad 370) Co mnie natomiast zastanawia - jeżeli Baku przestanie robić za Europę, to jak będzie wyglądała ilość wyścigów europejskich, która jest zagwarantowana w kontraktach.
Falarek
04.10.2016 06:07
@sneer Wolny? A 378km/h Bottasa
sneer
04.10.2016 02:55
Ten tor jest straszny.. na początku się wydawało, że będzie drugie Monaco, ale z miejscami do wyprzedzania, a się okazało że tor jest masakrycznie wolny, a z wyprzedzania nici.
sowa_kubica_fan
04.10.2016 12:44
Nie wiem czy wyścig był nudny, na pewno trybuny też nie były puste. Tor jest trudny i wystarczy, że spadnie tam deszcz w przyszłym roku, rozbije się z 10 samochodów, z pięć razy wyjedzie SC i będzie klasyk na dziesięciolecia! A na poważnie - każdy wyścig jest ciekawy, tylko nie każdy rozumie, że ciekawe wyścigi, to nie tylko rozwalające się samochody...
enstone
04.10.2016 12:23
No i co to zmieni ??, dalej będzie nudnym wyścigiem z pustymi trybunami ....